Zginął mężczyzna uderzony przez spadający konar

Do wypadku doszło w sobotę około godziny 11 w miejscowości Karwodrza. Podczas wycinki drzew na prywatnej posesji konar uderzył około 40-letniego mężczyznę.

Czytaj też: Ręka pracownika zakleszczyła się w pile. Wypadek podczas pracy.

Na miejscu wypadku lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Przez kilkadziesiąt minut prowadzona była resuscytacja krążeniowo-oddechowa, mężczyzny nie udało się jednak uratować. Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej.

Czytaj też: Piłował gałęzie, jeden z przeciętych konarów przygniótł go na wysokości czterech metrów

- Z dotychczasowych ustaleń wynika, że drzewo ścinał 43-latek właściciel posesji. W pewnym momencie konar spadł na pomagającego mu mężczyznę w wieku około 40 lat. Na miejscu prowadzone są oględziny z udziałem prokuratora - poinformował nas aspirant sztabowy Paweł Klimek, oficer prasowy tarnowskiej policji.