Dwaj mieszkańcy Stalowej Woli próbowali zlecić 45-letniemu mężczyźnie oblanie ich krewnych kwasem. W przypadku jednego z nich chodziło o córkę i żonę, w przypadku drugiego - o byłą żonę, a także jej matkę i babkę. Niedoszli zleceniodawcy usłyszeli już wyroki.
Franciszek s. i Bogusław S. swoje zlecenie próbowali złożyć, kiedy przebywali w USA. Wykonawcą miał być 45-letni Artur W. Mężczyzna jednak nie podjął się zadania.
- Biorąc pod uwagę, że ofiarami miały być krewne skazanych, to najprawdopodobniej motywacją były tu jakieś rodzinne nieporozumienia – zauważa Grzegorz Wolak, wiceprezes sądu rejonowego w Stalowej Woli.
Będą apelacje
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani na terenie amerykańskiego stanu Pensylwania. Byli przesłuchiwani w konsulacie, nie przyznawali się do winy.
- Obaj usłyszeli wyroki dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć, zostali też obciążeni kosztami procesu. Wszystkie strony zapowiedziały już złożenie apelacji – informuje Wolak.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków