Około 10 tysięcy mieszkańców Kielc nie ma ciepłej wody i ogrzewania. W związku z awarią w niedzielę wieczorem w mieście zebrał się sztab kryzysowy. Uruchomiono specjalny telefon dla potrzebujących pomocy.
Ogrzewania i ciepłej wody w domach od niedzielnego popołudnia nie mają mieszkańcy osiedli Świętokrzyskie i Słoneczne Wzgórze. Problem awarii sieci ciepłowniczej dotknął około 10 tysięcy osób, które mieszkają głównie w blokach.
Sztab kryzysowy i telefon interwencyjny
Jak wyjaśniała wcześniej rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (MPEC) w Kielcach Anna Niedzielska, prawdopodobnie uszkodzona została główna linia zasilająca te osiedla. - Zlokalizowanie awarii jest bardzo trudne. Wiemy mniej więcej, na którym odcinku do niej doszło, ale w tym miejscu znajduje się bardzo wysoka skarpa, a sieć jest głęboko pod tą skarpą – dodała.
Jak poinformował wieczorem Urząd Miasta w Kielcach, na miejsce awarii pojechał prezydent Kielc Bogdan Wenta. W ratuszu zebrał się też sztab kryzysowy z udziałem przedstawicieli samorządu miasta, wojewody świętokrzyskiego, MPEC, Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie (MOPR) i straży miejskiej.
W związku z awarią, uruchomiono całodobowy telefon interwencyjny, obsługiwany przez pracowników MOPR – tel. 41 331 29 93. Można tu zgłaszać informacje o osobach potrzebujących pomocy, np. starszych, niepełnosprawnych, rodzinach z małymi dziećmi.
W poniedziałek rano rozpoczęło się odkrywanie kanału, w którym znajduje się sieć ciepłownicza. Nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa w dostawach ciepła.
Autor: wini/gp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24