Jej jednorożec ma serduszko, żeby pasował do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Niepełnosprawna Jagienka wystawiła swoje dzieło na licytację. - Niektóre dzieci mogą się męczyć, źle się czuć. Ale im więcej będzie maszyn, tym lepiej się będzie leczyło dzieci, już się nie będą tak męczyły i będzie im się dobrze żyło – tłumaczy dziewczynka.
10 lat temu Jagienka Hursztyn urodziła się ze złamaną rączką. Okazało się, że cierpi na wrodzoną łamliwość kości. Dziewczynce pomógł między innymi sprzęt kupiony przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Teraz Jagienka sama wspiera Orkiestrę. Tym razem przekazała na licytację ulepionego własnoręcznie glinianego jednorożca.
- To jest jednorożec z serduszkiem, bo stwierdziłam, że akurat będzie pasował na Wielką Orkiestrę. Ulepiłam też dużo różnych naczyń, jakieś talerzyki, miseczki – opowiada Jagienka w rozmowie z TVN24. I dodaje: - Dla mnie największą przyjemnością jest zabawa gliną i dotykanie jej.
Dziewczynka przyznaje, że popularność aukcji jest dla niej niespodzianką. - Jestem zaskoczona, jaką cenę on już osiągnął, jak ludzie go chcą. Myślałam, że 100 złotych będzie maksymalnie, ale też wątpiłam, że taka duża cena będzie – dziwi się Jagienka. O godzinie 12 w niedzielę cena jednorożca wynosiła 1100 zł. Przedmiot można licytować TUTAJ.
- Warto pomagać. Niektóre dzieci mogą się męczyć, źle się czuć. Ale im więcej będzie maszyn, tym lepiej się będzie leczyło dzieci, już się nie będą tak męczyły i będzie im się dobrze żyło – przekonuje mała wolontariuszka.
"Jestem bardzo dumna z córki"
Oprócz rzadkiej choroby genetycznej, powodującej, że kości są kruche i często się łamią, dziewczynka ma także deformację kręgosłupa i problemy z chodzeniem.
W 2015 roku trafiła do hospicjum, a w 2018 przeszła skomplikowaną i bolesną operację kręgosłupa. - Rehabilitujemy Jagienkę i widzimy, że przynosi to pozytywne rezultaty. Jagienka wspaniale się tu odnalazła, czerpie ogromną przyjemność z tworzenia – mówi o wizytach córki w pracowni garncarskiej mama dziewczynki, pani Małgorzata. - Jestem bardzo dumna z córki, że ma tyle wewnętrznej siły i motywacji do tego żeby działać i żeby coś robić – dodaje.
29. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
29. Finał WOŚP
W całej Polsce i w kilkudziesięciu sztabach za granicą w niedzielę odbywa się 29. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku WOŚP zbiera pieniądze na oddziały laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy, a hasło przewodnie wydarzenia to "Finał z głową". W związku z pandemią jest on jednak zupełnie inny niż przed rokiem.
Pierwotnie 29. Finał WOŚP miał się odbyć 10 stycznia, ale jego termin przesunięto o trzy tygodnie z uwagi na obostrzenia i COVID-19. Tegoroczna edycja WOŚP jest więc inna z uwagi na pandemię koronawirusa. Organizatorzy zrezygnowali z masowych wydarzeń i koncertów dla publiczności, a większość wydarzeń przenieśli do internetu.
Od początku działalności na sprzęt i programy medyczne WOŚP zebrała 1 mld 330 mln zł.
Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24