Takiego finału akcji w Podłężu strażacy się nie spodziewali. Mieli ugasić pożar traw, a na miejscu zastali przerażoną sarnę. Bez wahania pomogli zwierzęciu.
Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej Grojec zostali zaalarmowani, że w Podłężu w gminie Alwernia płonie 50 arów traw.
Od razu ruszyli na miejsce, a tam okazało się, że pomocy potrzebuje mała, przerażona sarna. Strażacy bez wahania uratowali ją z płomieni.
Apelują o rozsądek
Zwierzę na szczęście nie było ranne, zostało wypuszczone w okolicy, żeby mogła znaleźć je matka.
- Wydarzenie to udowadnia po raz kolejny, że wypalanie nieużytków nie prowadzi do żadnych pozytywnych skutków, lecz jedynie niesie ze sobą śmierć zwierząt, roślin a nawet ludzi – zaznaczają strażacy.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków /
Źródło zdjęcia głównego: OSP Grojec