Polski turysta został ranny we francuskich Alpach. Na pomoc wezwał ratowników z Rabki-Zdroju

shutterstock_1457245649
Region Owernia-Rodan-Alpy we Francji
Źródło: Google Earth

Polski turysta miał wypadek w Alpach. Pomoc wezwał przy pomocy aplikacji Ratunek, kontaktując się w ten sposób z Podhalańską Grupą GOPR. Ratownicy przekazali jego lokalizację francuskim służbom.

Ratownicy GOPR dostali nietypowe zgłoszenie w niedzielę. Ranny turysta znajdował się w regionie Auvergne-Rhône-Alpes (Owernia-Rodan-Alpy) we Francji, w pobliżu szwajcarskiej i włoskiej granicy. Od siedziby GOPR w Rabce-Zdroju (Małopolska) dzieliło go ponad 1500 kilometrów.

- Z krótkiego wywiadu wynikało, że turysta uległ upadkowi i nie był w stanie kontynuować swojej wyprawy. Dane GPS wskazały, że poszkodowany znajduje się po zachodniej stronie szczytu Pointe d'Andey (1877 m n.p.m). Po nawiązaniu kontaktu z francuską służba górską, udało się skoordynować akcję ratunkową – opisywał szczegóły akcji dyżurny ratownik podhalańskiego GOPR.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Akcja ratunkowa

Na miejsce wypadku francuscy ratownicy zadysponowali śmigłowiec. Załoga udzieliła poszkodowanemu pierwszej pomocy. Polak został przetransportowany na dół na pokładzie maszyny. Francuscy ratownicy aż do zakończenia akcji informowali GOPR o podejmowanych działaniach.

Aplikację Ratunek można bezpłatnie pobrać na telefon komórkowy. Dzięki niej potrzebujący w górach turyści mogą wezwać pomoc, a ratownicy precyzyjnie zlokalizować poszkodowanego. Aplikacja działa od 2014 r.

Czytaj także: