Na blisko 6 godzin całkowicie zablokowana została droga krajowa nr 28 w suskim Jordanowie (Małopolska). Zderzyły się tam dwie ciężarówki. Jedna przewoziła drzewo, druga puste butelki. Rozbite szkło z tych ostatnich pokryło całą ulice.
Do kolizji dwóch ciężarówek doszło we wtorek przed południem. Kierowca auta przewożącego szklane butelki na tzw., serpentynach popełnił błąd i uderzył w jadący z przeciwka samochód = z drzewem.
Szklany ładunek wysypał się na jezdnie, pokrywając ją drobnymi odłamkami. Jak informują policjanci, w sumie było to 16 ton szkła.
Obaj kierowcy wyszli z kolizji bez ran.
policja informuje, że kierowca ciężarówki, który doprowadził do kolizji stracił już prawo jazdy.
Stracił prawo jazdy
Strażacy usuwali szkło przez 6 godzin. Dopiero po południu droga została odblokowana.
- Aby usunąć tłuczone szkło z jezdni konieczne było użycie ciężkiego sprzętu, pracowali funkcjonariusze straży pożarnej. Policjanci wyznaczyli dla samochodów osobowych objazd przez ul. Batalionów Chłopskich, natomiast samochody ciężarowe musiały czekać na odblokowanie drogi krajowej - opisuje sytuacje Katarzyna Padło z małopolskiej policji.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Do kolizji doszło na "serpentynach" w Jordanowie:
Autor: koko / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Policja