Prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Jarosław Górczyński (zgodził się na podawanie swoich danych) może wyjść na wolność - sąd nie przedłużył mu tymczasowego aresztu, o który wnioskowała prokuratura. Śledczy zapowiedzieli złożenie zażalenia na postanowienie sądu. Na polityku ciążą zarzuty korupcyjne.
Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim nie przedłużył tymczasowego aresztu dla prezydenta Jarosława Górczyńskiego, oskarżonego m.in. o przyjęcie łapówek oraz nakłanianie do składania fałszywych zeznań. Prokuratura zapowiedziała złożenie zażalenia na postanowienie sądu.
ZOBACZ TEŻ: Układ nowotarski
Prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego z kolejnymi zarzutami
Prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego Jarosław Górczyński został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w marcu tego roku. Przedstawiono mu zarzuty dotyczące m.in. przyjęcia łapówek oraz nakłaniania do składania fałszywych zeznań.
Po zatrzymaniu samorządowca na stronie CBA opublikowano film, który - jak poinformowano w komunikacie - przedstawia Jarosława Górczyńskiego przyjmującego łapówkę. Zdaniem prezydenta Ostrowca nagranie zostało zmanipulowane.
Czytaj też: Afera wizowa. Co wiemy do tej pory?
Postępowanie w sprawie prowadzi Śląski Wydział Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Górczyński jest tymczasowo aresztowany do 24 października. Decyzją sądu rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim areszt nie zostanie przedłużony.
"W ocenie prokuratora Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach postanowienie Sądu Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskimi o nieprzedłużeniu tymczasowego aresztowania wobec Jarosław G. jest całkowicie bezpodstawne w świetle zgromadzonego dotychczas materiału dowodowego oraz kolejnych zarzutów, jakie w ostatnim czasie usłyszał podejrzany Jarosław G." – przekazał w środę PAP dział prasowy PK.
Prokuratura zapowiedziała, że złoży zażalenie na decyzję sądu. "W ocenie prokuratury, realna jest nadal obawa matactwa procesowego ze strony podejrzanego oraz grozi mu surowa kara, co jest podstawą do stosowania tymczasowego aresztowania" – zaznaczono.
Śledczy przypominają, że w ostatnim czasie Górczyńskiemu przedstawiono kolejne 3 zarzuty przyjęcia korzyści majątkowych w łącznej kwocie 40 tysięcy złotych. Aktualnie, Jarosław G. jest podejrzany o popełnienie łącznie 15 czynów zabronionych, z których 9 dotyczy przyjmowania przez niego korzyści majątkowych i osobistych. Czyny te zagrożone są karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Górczyński: jestem niewinny
Jarosław Górczyński odniósł się w marcu do postawionych mu zarzutów. "Szanowni Państwo jestem niewinny. Kluczowe znaczenie ma polityczne tło sprawy, rzekome zdarzenie sprzed wielu lat ponownie wybucha przed wyborami. Ostatnio, przez lata, prowadzone przeciwko mnie postępowanie zakończyło się trzema wyrokami stwierdzającymi niewinność. Jestem przekonany, że czeka mnie ta sama droga, w której prawda zwycięży!" - pisał samorządowiec w komunikacie.
To kolejne postępowanie toczące się w sprawie prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego w ostatnich latach. W 2018 roku Prokuratura Rejonowa w Skarżysku-Kamiennej zarzucała Jarosławowi Górczyńskiemu przekroczenie uprawnień przy procedurach dotyczących przetargów śmieciowych z 2016 r. poprzez "uniemożliwienie złożenia prawidłowych ofert podmiotom innym niż podmiot dotychczas świadczący te usługi". W 2020 roku do sądu trafił akt oskarżenia. W maju 2021 roku Sąd Okręgowy w Kielcach prawomocnie uniewinnił samorządowca, a pod koniec 2022 roku Sąd Najwyższy oddalił kasację wniesioną przez prokuraturę.
Jarosław Górczyński jest prezydentem Ostrowca Św. od 2014 r. To były poseł wybrany do Sejmu z list PSL w 2011 r. i były wiceprezydent Ostrowca (2006-2011).
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24