"Kobieta usłyszała dwa zarzuty narażenia dzieci na niebezpieczeństwo, przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia. Prokuratura zastosowała wobec niej dozór policyjny, a także skierowała wniosek do sądu o dokonanie wglądu w sytuację wychowawczą małoletnich" – przekazał we wtorek Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Matka pijana, dzieci bez opieki
Do pierwszego zdarzenia doszło 8 stycznia 2025 r. w Połańcu, kiedy oskarżona spożywała alkohol w mieszkaniu na czwartym piętrze bloku. Po zaśnięciu pozostający pod jej opieką chłopcy weszli na parapet otwartego okna i bawili się na jego krawędzi. Wezwani na miejsce funkcjonariusze policji przebadali kobietę alkomatem - miała blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Podobnie było 18 stycznia. Ewa W. ponownie była pod wpływem alkoholu (około 1,1 promila) i nie sprawowała opieki nad dziećmi. Chłopcy samodzielnie wyszli na klatkę schodową, co znów wymagało interwencji służb.
Wniosek o wyrok
Prokurator skierował akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Staszowie, wnioskując o wydanie wyroku bez rozprawy i wymierzenie Ewie W. kary ośmiu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, a także o dozór kuratora oraz obowiązek powstrzymania się od nadużywania alkoholu.
Autorka/Autor: ms
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock