Audyt po libacji z udziałem radnego PiS w miejscu kaźni. "Nie zostały zachowane standardy"

Źródło:
tvn24.pl
Marszałek województwa świętokrzyskiego z PiS: mój syn i jego koleżanka wzięli na siebie winę
Marszałek województwa świętokrzyskiego z PiS: mój syn i jego koleżanka wzięli na siebie winęTVN24
wideo 2/4
Marszałek województwa świętokrzyskiego z PiS: mój syn i jego koleżanka wzięli na siebie winęTVN24

Do czasu, gdy sprawa wypłynęła do mediów, nie było żadnych kar, prób wyjaśnień, a nawet dokumentacji - to jeden z wniosków płynących z audytu przeprowadzonego po skandalu w Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie (woj. świętokrzyskie). W 2021 roku, po otwarciu placówki, w miejscu kaźni syn marszałka województwa, a zarazem radny PiS Bartosz Bętkowski i urzędnicy urządzili zakrapianą alkoholem imprezę. Nagranie z monitoringu ujrzało światło dzienne dopiero dwa lata po zdarzeniu.

Nagranie kontrowersyjnego zachowania urzędników związanych z Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie pochodzi z 12 lipca 2021 roku, jednak światło dzienne ujrzało dopiero w sierpniu tego roku. Na wideo zarejestrowanym przez monitoring placówki i ujawnionym przez dziennikarza Krzysztofa Soczewińskiego widać, jak po otwarciu instytucji w miejscu kaźni (niemieccy naziści wymordowali tam ponad 200 osób) doszło do zakrapianej alkoholem imprezy z udziałem urzędników.

2021 rok. Kadr z nagrania przedstawiającego imprezę urzędników

Wśród nich był między innymi ówczesny kierownik placówki Bartosz Bętkowski - radny PiS, w powiecie skarżyskim, a prywatnie syn marszałka województwa świętokrzyskiego Andrzeja Bętkowskiego. Oprócz niego w miejscu kaźni bawiło się dwoje urzędników podległych marszałkowi, w tym Katarzyna Jedynak, ówczesna pracownica tej placówki, a obecnie osoba nadzorująca podległe samorządowi muzea w Departamencie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Czytaj też: Libacja syna marszałka z PiS i urzędników w miejscu kaźni. Sejmik przyjął uchwałę

Audyt po libacji urzędników w Michniowie

Po tym, jak w mediach pojawiło się nagranie zachowania urzędników, na polecenie marszałka w Muzeum Wsi Kieleckiej (Mauzoleum jest oddziałem tej placówki) - przeprowadzono audyt dotyczący "przetwarzania danych osobowych" przy pomocy monitoringu oraz "spraw organizacyjno-kadrowych" w 2021 roku, a także - w poszczególnych przypadkach - w roku bieżącym.

Jak podkreślają autorzy sprawozdania z audytu, tego dnia w Mauzoleum miały miejsce uroczystości związane z pacyfikacją wsi Michniów, która miała miejsce w lipcu 1943 roku. Z informacji, jakie audytujący uzyskał od dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej wynika, że "czas pracy w Mauzoleum w tym dniu został wydłużony". Prace porządkowe trwały do godziny 20.

Po tej godzinie pracownicy zorganizowali w niewielkim gronie imprezę zakrapianą alkoholem. W raporcie czytamy, że o spotkaniu wiedział dyrektor muzeum, jednak miał on być informowany o "spokojnym przebiegu".

Czytaj też: Libacja w Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich. Wśród uczestników radny PiS

Na tym sprawa by się zakończyła, gdyby nie wyciek nagrania. Dopiero po tym, jak opisały je media, świętokrzyskie władze zaczęły interesować się wydarzeniami, które miały miejsce po rocznicy pacyfikacji. W sprawozdaniu z audytu czytamy, że wyjaśnienia w tej sprawie urzędnicy uczestniczący w spotkaniu złożyli dopiero 8 września 2023 roku.

"W trakcie audytu nie przedstawiono żadnych dokumentów potwierdzających sposób wyjaśnienia okoliczności i przebieg nieformalnego spotkania pracowników instytucji" - zaznacza audytor. W dokumencie czytamy też, że mimo że dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej wiedział o zajściu, nie podjął żadnych czynności "w zakresie potencjalnego naruszenia obowiązków pracowniczych". Żadnych kar, żadnej dokumentacji.

W raporcie zwrócono też uwagę na wątpliwy etycznie charakter spotkania. "Nie zostały zachowane (...) standardy postępowania, zgodnie z którymi wszyscy pracownicy odpowiadają za tworzenie dobrego wizerunku mauzoleum na zewnątrz" - czytamy.

Przemysław Chruściel, rzecznik marszałka województwa świętokrzyskiego, pytany o działania podjęte po audycie poinformował nas, że "na podstawie stwierdzonych nieprawidłowości wydano zalecenia".

ZOBACZ MATERIAŁ "FAKTÓW" TVN: Tak się bawią wybrańcy PiS. "Doszło do zbezczeszczenia tego miejsca"

"Dyrektor Muzeum został zobowiązany do wyeliminowania nieprawidłowości poprzez ustanowienie mechanizmów nadzoru nad dokumentacją oraz zasobami technicznymi i osobowymi, służących zapewnieniu, że działalność Muzeum we wszystkich jego obszarach będzie zgodna z przepisami prawa i standardami kontroli zarządczej" - podkreślił Chruściel.

Nie pracują, ale wciąż dostają wynagrodzenie

Bartosz Bętkowski, ówczesny kierownik Mauzoleum, nie pracuje już w tej instytucji. Podobnie jak Tadeusz Sikora, który po złożeniu wypowiedzenia od 1 listopada nie jest dyrektorem Muzeum Wsi Kieleckiej.

"1 listopada 2023 roku rozpoczął się trzymiesięczny okres wypowiedzenia, podczas którego pan Tadeusz Sikora został zwolniony z obowiązku świadczenia pracy. Jednocześnie w okresie tego zwolnienia pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia" - odpowiada na nasze pytania rzecznik marszałka województwa świętokrzyskiego.

Zakrapiana impreza w Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich
Zakrapiana impreza w Mauzoleum Martyrologii Wsi PolskichTVN24

Czy wynagrodzenie zachował również syn marszałka? Rzecznik z tym pytaniem kieruje nas do Muzeum Wsi Kieleckiej. Beata Ryń, rzeczniczka tej instytucji, poinformowała nas, że Bartosz Bętkowski "w okresie trzymiesięcznego wypowiedzenia jeszcze do końca roku będzie pobierać wynagrodzenie".

Czy syn marszałka i inny dyrektor znaleźli zatrudnienie w innych podmiotach nadzorowanych przez świętokrzyski urząd? Na razie nie, bo przez najbliższe miesiące wciąż będą formalnie zatrudnieni w muzeum. Co najmniej do końca okresu wypowiedzenia nie będą pracować w innych instytucjach.

Pytamy o ewentualne konsekwencje wobec Katarzyny Jedynak, która również bawiła się w 2021 roku w miejscu kaźni, a teraz nadzoruje podległe województwu muzea. Rzecznik marszałka odpowiada, że nie ma ku temu podstaw prawnych, bo Jedynak nie pracowała wówczas w urzędzie. "Nadmieniam, że zgodnie z Kodeksem pracy, kara porządkowa nie może być zastosowana po upływie dwóch tygodni od powzięcia wiadomości o naruszeniu obowiązku pracowniczego i po upływie trzech miesięcy od dopuszczenia się tego naruszenia. Przywoływane wydarzenia miały miejsce w 2021 roku i dotyczą wyłącznie ówczesnych pracowników Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie, podległych dyrektorowi Muzeum Wsi Kieleckiej. Jest to odrębna jednostka i to w gestii tego pracodawcy leżało wyciąganie konsekwencji służbowych" - odpisał nam Przemysław Chruściel.

Radna PSL: powiedzieć "przepraszam" to absolutna podstawa

- To zdarzenie trzeba wyjaśnić. Jako opozycja wielokrotnie pytaliśmy o to na sesjach. Została przyjęta przez sejmik województwa uchwała, żeby pan marszałek przeprosił mieszkańców Michniowa za tę libację. Nic takiego się nie stało. Zachowanie urzędników było nieetyczne, wulgarne, nie powinno mieć miejsca. Powiedzieć "przepraszam" przez marszałka to absolutna podstawa, to powinno być zrobione natychmiast, zarówno w 2021 roku, kiedy marszałek dowiedział się o zdarzeniu, jak i obecnie - zaznacza w rozmowie z tvn24.pl Jolanta Tyjas, świętokrzyska radna z ramienia PSL, która przekazała nam sprawozdanie z audytu.

25 września radni sejmiku województwa świętokrzyskiego przyjęli uchwałę "w sprawie sytuacji w Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie". Autorzy projektu z PSL domagali się przeprosin ze strony marszałka dla rodzin ofiar pacyfikacji Michniowa.

Tego samego dnia marszałek Andrzej Bętkowski mówił tak: "mój syn i jego koleżanka wzięli na siebie winę. Przeprosili w dniu 11 września 2023 roku na spotkaniu sołeckim mieszkańców Michniowa".

Pytamy rzecznika marszałka, czy szef świętokrzyskiego urzędu zamierza wprost przeprosić za zachowanie jego syna oraz podwładnych. Przemysław Chruściel odpowiada, że Andrzej Bętkowski "już wiele razy wyraził ubolewanie nad zaistniałymi w lipcu 2021 roku w Michniowie wydarzeniami". Dodał, że "według marszałka oczywistym jest, że na terenie Mauzoleum (...) nigdy nie powinno dojść do takiego zdarzenia".

"W przyjętym stanowisku - radni którzy je poparli - zwracają uwagę na kwestie braku stosownych przeprosin po zaistniałym fakcie, a także niedostateczne konsekwencje czy działania Zarządu Województwa w tej sprawie. Otóż do dnia dzisiejszego takich konsekwencji i działań było wiele. Były też przeprosiny" - dodaje Chruściel. I zaznacza, że "osoby, które były widoczne w opublikowanym nagraniu wzięły udział w zorganizowanym w Michniowie zebraniu sołeckim, podczas którego w obecności mieszkańców Michniowa przeprosiły za swoje zachowanie okoliczną społeczność".

"Dlatego też, w ocenie marszałka, przyjęte stanowisko Sejmiku i zawarte w nim zarzuty, nie odzwierciedlają stanu faktycznego. Sprawa przeprosin jak i konsekwencji podnoszonych przez radnych w tym stanowisku miały już miejsce i według marszałka najwyższy czas, aby uspokoić emocje, które piętrzą się wokół tego tematu" - czytamy w odpowiedzi.

Autorka/Autor:bp/tam

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl