- Whoopi Goldberg, Emily Blunt, Sophie Turner i wiele innych gwiazd Hollywood skrytykowało pomysł stworzenia aktorki AI.
- Zdaniem twórczyni Tilly Norwood, Eline Van Der Velden, aktorka AI nie ma zastępować ludzi, a tworzyć osobny gatunek filmowy - jak animacja.
- Zaniepokojenie związane z rozwojem AI było kluczowym elementem strajków w Hollywood w 2023 roku.
Wyglądająca jak młoda kobieta Tilly Norwood od lutego jest aktywna na Instagramie, gdzie można przeczytać m.in., że chce zostać aktorką. Niedawno poinformowała, że bierze udział w zdjęciach próbnych z nadzieją, że dostanie angaż. W jednym z ostatnich wpisów aktorka AI "chwaliła się", że w 20 sekund walczyła z potworami, uciekała przed eksplozjami, sprzedała samochód i prawie zdobyła Oscara. "Wszystko to w ciągu jednego dnia pracy… dosłownie! Znajdź aktorkę, która potrafi to wszystko" - czytamy. Do wpisu dodano hashtag #AIActress.
Aktorka AI i krytyka gwiazd Hollywood
Po tym, jak portal "Deadline" poinformował w sobotę, że agenci chcą współpracować z Tilly, a studia filmowe po cichu otwierają się na treści generowane przez AI, projekt pod nazwą Tilly Norwood został skrytykowany przez gwiazdy z Hollywood.
"Wow... nie dzięki" - napisała w komentarzu na profilu Tilly aktorka Sophie Turner, znana między innymi z serialu "Gra o tron". Aktorka i reżyserka Natasha Lyonne ("Poker Face", "Orange Is the New Black" i "Russian Doll") powiedziała, że każdy, kto współpracuje z Norwood, powinien zostać zbojkotowany. Aktorka Emily Blunt w rozmowie z "Variety" stwierdziła, że projekt jest przerażający. - Agencje, przestańcie. Proszę, przestańcie. Proszę, przestańcie odbierać nam ludzką więź - dodała.
W amerykańskim programie rozrywkowym "The View" komiczka i aktorka Whoopi Goldberg oceniła, że widzowie potrafią odróżnić ludzi od wytworów sztucznej inteligencji. Aktor Cameron Cowperthwaite, który grał między innymi w "American Horror Story", nazwał pomysł "niesamowicie nieprzemyślanym" i "niepokojącym". Znany z "Nosferatu" Ralph Ineson skomentował wiadomość o aktorce w serwisie X jednym niecenzuralnym słowem.
Norwood "nie jest aktorką, to postać wygenerowana przez program komputerowy, który został przeszkolony w oparciu o pracę niezliczonych profesjonalnych artystów" - oświadczyła Gildia Aktorów Ekranowych i Amerykańska Federacja Artystów Telewizyjnych i Radiowych (SAG-AFTRA). "Nie ma żadnego doświadczenia życiowego, z którego mogłaby czerpać, żadnych emocji i z tego, co widzieliśmy, widzowie nie są zainteresowani oglądaniem treści generowanych komputerowo, oderwanych od ludzkiego doświadczenia" - dodał związek zawodowy w oświadczeniu.
Odpowiedź twórczyni Tilly
Tilly została stworzona przez Eline Van Der Velden, która jest holenderską aktorką i komiczką, a także założycielką start-upu Particle6 zajmującego się AI. Twórczyni "aktorki AI" odpowiedziała krytykom w postach na Instagramie. Zapewniła, że nie została ona stworzona, by zastąpić ludzkich aktorów. Nazwała ją "dziełem sztuki"., które "tak jak animacja, lalkarstwo czy grafika komputerowa otwiera nowe możliwości, nie odbierając aktorom możliwości gry". Jej zdaniem AI oferuje inny sposób wyobrażania sobie i budowania historii, a postaci stworzone przez sztuczną inteligencję nie powinny być porównywane do aktorów, a oceniane jako osobny gatunek.
Osoby pracujące na planach filmowych od jakiegoś czasu alarmują, że ich twórczość jest wykorzystywana do trenowania modeli AI i to bez ich zgody czy zapłaty. Obawy związane ze sztuczną inteligencją były kluczowym elementem strajków aktorów i scenarzystów, do którego doszło w Hollywood w 2023 roku.
Autorka/Autor: Martyna Nowosielska-Krassowska//am
Źródło: CNN, BBC
Źródło zdjęcia głównego: Tilly Norwood/Instagram