Wstrząsy przerywają akcję ratunkową w kopalni. Trwa ręczne przebieranie "zawałowiska"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP
Trwa akcja poszukiwawcza zaginionego górnika
Trwa akcja poszukiwawcza zaginionego górnika TVN24
wideo 2/9
Trwa akcja poszukiwawcza zaginionego górnika TVN24

Ratownicy z dwóch stron próbują dostać się do obszaru, w którym przebywa poszukiwany górnik. Akcja jest bardzo trudna z powodu występujących wstrząsów. Jak poinformowała w komunikacie Polska Grupa Górnicza, takie zagrożenia miały miejsce kilkukrotnie w ciągu nocy i na rannej zmianie w piątek, ratownicy byli wycofywani. W wyniku czwartkowego wstrząsu w kopalni Rydułtowy jeden z górników zginął, a drugi, który pozostaje pod ziemią, jest poszukiwany.

Cały czas trwa akcja ratowników, żeby dostać się w obszar, w którym przebywa poszukiwany górnik z kopalni Rydułtowy.

Wiceprezes Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego, Jerzy Krótki mówił dziennikarzowi TVN24, że zawałowisko jest rozbierane ręcznie, a pod ziemią panują cały czas trudne warunki - jest wysoka temperatura i duża wilgotność.

- Część wyrobisk jest zaciśnięta, to zależy, w którym miejscu, natomiast ten chodnik, który jest przebierany, ma niewielki prześwit, dosłownie mierzony w dziesiątkach centymetrów i w tej chwili trwają tam prace nad przebieraniem tego zawałowiska, żeby jak najprędzej uzyskać przepływ powietrza i dotrzeć do poszukiwanego pracownika - przekazał wiceprezes Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego, Jerzy Krótki. Dodał, że prowadzone są prace przygotowawcze do wiercenia otworu do chodnika szóstego za przypuszczalne miejsce końca zawałowiska. - W tej chwili na dole jest 14 zastępów, a od początku akcji do tej pory udział wzięło 55 zastępów ratowników - dodał wiceprezes.

Wiceprezes Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego, Jerzy Krótki
Wiceprezes Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego, Jerzy KrótkiTVN24

Nie udało się uzyskać sygnału z lampy górniczej

Małgorzata Marczok przekazała, że w piątek rano rozmawiała z przedstawicielem Polskiej Grupy Górniczej Witoldem Gałązką, który potwierdził, że "akcja ratunkowa trwa, a ratownicy z dwóch stron próbują dostać się do obszaru, w którym przebywa poszukiwany górnik". - Po to, żeby dotrzeć do niego jak najprędzej - precyzowała Marczok.

Gałązka powiedział dziennikarce TVN24, że miejsce, w którym znajduje się poszukiwany górnik, "jest doprecyzowane", ale "nie udało się uzyskać konkretnego sygnału z lampy górniczej, więc nadal ten obszar się zawęża".

Ratownicy wycofywani po wstrząsach

Polska Grupa Górnicza w opublikowanym komunikacie poinformowała, że podczas akcji ratunkowej konieczna była ewakuacja ekip ratowniczych z powodu wystąpienia niebezpiecznych wstrząsów.

"Decyzje podejmowane przez sztab akcji w Rydułtowach w zakresie zagrożeń sejsmicznych konsultowane są na bieżąco z zespołem naukowców z AGH, Politechniki Śląskiej, Głównego Instytutu Górnictwa. Przyjęto zasadę, że ratownicy wycofywani są po wystąpieniu wstrząsów o sile przewyższającej 1 x 103J. Takie zagrożenia miały miejsce kilkukrotnie w ciągu nocy i na rannej zmianie w piątek" - czytamy w komunikacie PGG.

Kopalnia Rydułtowy Szymon Sawaściuk/TVN24

"Miejscami ratownicy muszą się przeciskać"

Marczok relacjonowała, że do przeszukania pozostało 300-400 metrów. - Nie jest to łatwa akcja ratunkowa. W wyniku silnego wstrząsu doszło za zaciśnięcia się i wypiętrzenia spągu (podłogi w chodniku). Miejscami ratownicy muszą się przeciskać. Prześwity, w których muszą się zmieścić, sięgają od pół metra do metra - przekazała.

- Dobra informacja jest taka, że cały czas zachowany jest przepływ powietrza. W przypadku akcji ratunkowych i uwięzienia górnika, to jest priorytet - podkreśliła Marczok. Dodała, że ratownicy nadal obawiają się wstrząsów wtórnych, do których do tej pory nie doszło. W czwartek ze względu na zagrożenie sejsmiczne dwukrotnie przerywano akcję ratowniczą.

Akcja ratownicza prowadzona jest w trudnych warunkach, przy najwyższym, czwartym stopniu zagrożenia metanowego. Chodnik po wstrząsie obniżył się. Górotwór cały czas pracuje. Na bieżąco monitorowane jest zagrożenie tąpnięciami.

Wstrząs w kopalni RydułtowyMichał Meissner/PAP

Radosław Stach, dyrektor naczelny oddziału jednostki ratownictwa górniczo-hutniczego KGHM mówił na antenie TVN24, że warunki poszukiwania górnika są trudne. Przypomniał, że akcja odbywa się tysiąc dwieście metrów pod ziemią, wspomniał też o podwyższonej temperaturze. - Stan wyrobiska na pewno nie jest taki, jak przed wstrząsem - mówił Stach.

Pytany o temperaturę pod ziemią w rejonie poszukiwań, ocenił, że może wynosić ponad 33 stopnie. - Czas pracy ratowników ustali kierownik akcji - zaznaczył rozmówca TVN24. - Zastępy są pięcioosobowe i będą się wymieniać - dodał.  

Obok kopalni pojawił się transparent ze wsparciem dla GórnikówTVN24

Jeden z górników nie żyje

Po czwartkowym wstrząsie w kopalni Rydułtowy udało się wydobyć 76 pracowników, ale dwóch pozostawało uwięzionych pod ziemią. Jednego zlokalizowano w czwartek późnym popołudniem i przystąpiono do transportu na powierzchnię. Na wieczornej konferencji dyrektor biura produkcji Polskiej Grupy Górniczej Damian Borgieł przekazał, że został on wydobyty, ale lekarz stwierdził jego zgon.

Leszek Pietraszek, prezes Polskiej Grupy Górniczej, przekazał, że zgon nastąpił o godzinie 18.35. Górnik miał 41 lat i w zawodzie przepracował 21.

WUG: część górników uciekła, co najmniej kilku poszukiwanych
WUG: część górników uciekła, co najmniej kilku poszukiwanychTVN24

17 górników trafiło do szpitali. Pietraszek poinformował w czwartek, że osiem osób zostało już wypisanych, a jedna prawdopodobnie zostanie wypisana w piątek. Górnik, którego stan był najcięższy, ma trafić do innego szpitala.

- Górnik jest w stanie ogólnym średnim, jest przytomny, wydolny krążeniowo-oddechowo, obecnie jest przekazywany do innej jednostki po wstępnym zaopatrzeniu chirurgicznym u nas w szpitalu. Badania tomografii wykazały ciężkie uszkodzenia narządów klatki piersiowej - przekazał Tomasz Zawadzki, lekarz medycyny ratunkowej, specjalista chirurgii ogólnej z Górnośląskieg Centrum Medycznego im. prof. Leszka Gieca.

Dodał, że mężczyzna będzie wymagał dalszych "interwencji zabiegowych". Lekarz nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, czy życiu górnika nie zagraża niebezpieczeństwo.

Tomasz Zawadzki, lekarz medycyny ratunkowej, specjalista chirurgii ogólnej z Górnośląskiego Centrum Medycznego im. prof. Leszka Gieca.
Tomasz Zawadzki, lekarz medycyny ratunkowej, specjalista chirurgii ogólnej z Górnośląskiego Centrum Medycznego im. prof. Leszka Gieca.TVN24

Średnie trzęsienie ziemi

Do silnego wysokoenergetycznego wstrząsu doszło w czwartek o godzinie 8.16 tysiąc dwieście metrów pod ziemią. Zbigniew Rawicki, dyrektor Departamentu Górnictwa Podziemnego i Odkrywkowego w Wyższym Urzędzie Górniczym, określił, że wstrząs miał siłę "średniego trzęsienia ziemi".

- Epicentrum wstrząsu jest zlokalizowane niedaleko miejsca, gdzie drążone jest wyrobisko przygotowawcze. Przy czym na tej zmianie robót związanych z drążeniem nie prowadzono. Była to zmiana konserwacyjno-remontowa - wyjaśnił ekspert WUG.

Część pracowników uciekła

Akcja ratownicza rozpoczęła się od wycofywania i przeliczania załogi. - Wiemy, ile osób było w rejonie, ta wartość jest znana. Natomiast część pracowników po tym wstrząsie uciekła, ratowała siebie, do różnych wyrobisk w tym zagrożonym rejonie - relacjonował w czwartek Zbigniew Rawicki.

Ponieważ górnicy sami się ewakuowali, z początku trudno było policzyć, ilu z nich wydostało się na powierzchnię. Byli zaopatrywani na miejscu, w specjalnie stworzonych punktach medycznych. Najbardziej poszkodowani przewożeni byli do szpitali w Wodzisławiu Śląskim, Jastrzębiu-Zdroju, Rybniku, Bielsku-Białej, Mikołowie i Kędzierzynie-Koźlu.

Na miejsce udało się ponad 10 zastępów ratowników górniczych. Ze służb medycznych, prócz naziemnych karetek, skierowano tam trzy śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Katowic, Krakowa i Opola.

Do kopalni zadysponowano też dwóch ratowników z psami poszukiwawczymi z grupy poszukiwawczo-ratowniczej z Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju.

Wstrząs w kopalni RydułtowyTVN24

Pracuje tam ponad dwa tysiące górników

Rydułtowy to jedna z najstarszych kopalni węgla kamiennego na Górnym Śląsku. Zaczęła działać w 1792 roku. Obecnie zatrudnia ponad dwa tysiące górników. Wydobycie planowane jest do 2043 roku.

Autorka/Autor:mag, akr, tas/tok

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Szymon Sawaściuk/TVN24

Pozostałe wiadomości

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pracownik stacji paliw w Markach został poszkodowany w trakcie napadu. Policja poszukuje sprawcy tego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem.

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl