Co się teraz dzieje ze starymi polskimi kopalniami? Sprawdzili to dwaj dziennikarze, którzy przekonali się, że druga szansa, jaka została dana wielu tym zakładom ma niewiele wspólnego z wydobyciem węgla.
Na okładce - człowiek w podkoszulku, w górniczym kasku, grający w golfa w podziemnym tunelu. Album "Drugie życie kopalń" Karoliny Bacy-Pogorzelskiej i Tomasza Jodłowskiego to historia polskich zakładów wydobycia węgla kamiennego, w którą wielu górników jeszcze jakiś czas temu zapewne by nie uwierzyło.
Pola golfowe, centra handlowe, domy kultury
Przeglądając strony, Tomasz Jodłowski przytacza kilka przykładów – kopalnie Guido i Królowa Luiza w Zabrzu to dziś budowle zabytkowe, w szybach tej pierwszej można m.in. zagrać w podziemnego turbo golfa. Katowicką Silesię przerobiono na wielkie centrum handlowe. Kopalnia w Siemianowicach to teraz Miejskie Centrum Kultury…
Łącznie na kartach albumu autorzy pokazali 22 polskie kopalnie, z których w jedynie trzech fedrowany jest dalej węgiel. Do pozostałych ludzie przychodzą dzisiaj w zupełnie innych celach.
Odczarują obraz górnictwa?
- Górnictwo węgla kamiennego jest przedstawiane u nas w takim trochę czarnym świetle. Przywileje górnicze, strajki, katastrofy… Chcieliśmy odczarować ten obraz – wyjaśnia Baca-Pogorzelska.
- Ten album to historia śląskich kopalń w pigułce, a jednocześnie złapanie momentu przekształcania się ich w zupełnie inne miejsca, niż spodziewali się ich budowniczowie jakieś sto lat temu. Dzisiejsi twórcy są na tyle kreatywni, że dają im drugie życie – mówi Jodłowski.
W zasadzie nie mieliśmy większych problemów z pracą nad książką. Największą presją był czas. Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam wejść na różne obiekty bez wcześniejszych zapowiedzi – dodaje fotograf.
Album "Drugie życie kopalń" trafił do sprzedaży w październiku. Wydawcą jest Tartak Wyrazów.
Autor: pw / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Katowice