To upadek z wieży myśliwskiej mógł być przyczyną śmierci kobiety, której ciało znaleziono w lesie w Piekarach Śląskich - wynika z informacji przekazanych przez piekarską prokuraturę. Jak ustalono, zwłoki należały do 67-letniej kobiety, która zaginęła kilka dni temu.
Zwłoki kobiety odkrył w miniony weekend przypadkowy przechodzień. - Ciało leżało niedaleko ambony myśliwskiej w lesie w dzielnicy Józefka - potwierdził w rozmowie z tvn24.pl prokurator Grzegorz Kisiel z Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach. Na miejsce skierowano policyjną grupę dochodzeniowo-śledczą, przyjechał także prokurator.
Upadek z wysokości?
W poniedziałek zarządzono sekcję zwłok. Dziś znane są jej wstępne wyniki. - Obrażenia wskazują na upadek z dużej wysokości. Zdaniem biegłego nie ma żadnych przesłanek wskazujących na udział w zdarzeniu osób trzecich - poinformował Kisiel.
Obrażenia wskazują na upadek z dużej wysokości. Zdaniem biegłego nie ma żadnych przesłanek wskazujących na udział w zdarzeniu osób trzecich. Nie wykluczamy, że kobieta po prostu spadła z ambonki myśliwskiej Grzegorz Kisiel, Prokuratura Rejonowa w Tarnowskich Górach
- Nie wykluczamy, że kobieta po prostu spadła z ambonki myśliwskiej, to jeden z rozważanych scenariuszy - dodał.
Do badań trafiły już próbki krwi znalezionego ciała. Mają wykazać czy kobieta była pod wpływem środków odurzających albo alkoholu.
Zaginiona
Więcej wiadomo także o tożsamości kobiety. Jak przekazał prok. Kisiel, "to 67-letnia kobieta, która zaginęła 10 lutego i od tego czasu była poszukiwana".
Jak z kolei powiedziała asp. Dagmara Wawrzyniak, rzeczniczka Komendy Miejskiej w Piekarach Śląskich, nadal trwa ustalanie okoliczności zaginięcia. - Poszukujemy także świadków - stwierdziła.
Zwłoki kobiety znaleziono w lesie w dzielnicy Józefka:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy
na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: rf / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Tvn24