Przed południem na komisariat policji w Skoczowie (woj. śląskie) zgłosił się 50-latek. - Stwierdził, że chyba udusił swoją żonę - informuje Wojciech Maciejczyk z cieszyńskiej policji. Kobieta nie żyje. Mężczyzna został zatrzymany.
Policjanci podają, że po zgłoszeniu pojechali na rynek w Skoczowie, gdzie znajduje się sklep prowadzony przez małżeństwo.
- Na zapleczu znaleźli leżącą 46-letnią kobietę. Wezwali pogotowie, które 45 minut prowadziło reanimację. Lekarz jednak stwierdził zgon - mówi Maciejczyk.
Według informacji policji, ze wstępnych analiz biegłego wynika, że przyczyną śmierci kobiety było uduszenie i zmiażdżenie krtani.
Grozi mu nawet dożywocie
Policja informuje, że 50-latek został zatrzymany, a w tej sprawie prowadzą dalsze czynności. Prawdopodobnie mężczyzna odpowie za zabójstwo. Grozi mu od 25 lat więzienia do dożywocia.
Małżeństwo żyło ze sobą 25 lat. Mieli troje dzieci.
Do tragedii doszło w Skoczowie:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: mi/mz / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24