Na trasie S1 w Żywcu, w kierunku Węgierskiej Górki, doszło do tragicznego wypadku. Dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa przekazał, że kierujący ciągnikiem z naczepą wjechał pod prąd na trasę, zderzył się z samochodem osobowym, a następnie uderzył w busa. Cztery osoby zabrano do szpitala. Jedna nie żyje.
Do tragicznego wypadku na trasie S1 doszło około godz. 20.
Według informacji dyżurnego Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa, kierujący ciągnikiem z naczepą na rozwidleniu drogi nie zastosował się do oznakowania. Wjechał na trasę pod prąd i tam zderzył się czołowo z samochodem osobowym, a następnie uderzył w busa.
Cztery osoby - pasażerka samochodu osobowego, kierowca samochodu ciężarowego i dwie osoby podróżujące busem - zostały zabrane do szpitala. Niestety zderzenia nie przeżył kierujący samochodem osobowym.
Dyżurny WSKR poinformował, że na miejscu wypadku przybył prokurator i cztery zastępy straży pożarnej. Strażacy, poza zabezpieczeniem miejsca wypadku, musieli między innymi wypompowywać olej napędowy z ciężarówki.
Późnym wieczorem droga wciąż była zablokowana.
Źródło: TVN24, zywiecinfo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mapy Google