Ania zaginęła 28 lat temu. Policja sprawdziła nowy trop. "Znaleziono kilkadziesiąt drobnych kostek"

Źródło:
tvn24.pl
Archiwum zbrodni. Dalej pójdę sama - reportaż Małgorzaty Marczok
Archiwum zbrodni. Dalej pójdę sama - reportaż Małgorzaty MarczokTVN24
wideo 2/3
Archiwum zbrodni. Dalej pójdę sama - reportaż Małgorzaty MarczokTVN24

Do brata zaginionej przed 28 latami Ani Jałowiczor z Simoradza zgłosił się mężczyzna, który wskazał nowy trop. - Policjanci przekopali wskazane miejsce. Kiedyś były tam pola i łąki, dzisiaj rosną samosiejki. Dlatego nie można było użyć georadaru. Znaleziono kilkadziesiąt drobnych kostek - przekazuje brat zaginionej, pan Dominik. Śledczy badają kości. Dotarli też do wskazanych przez informatora osób.

Ania Jałowiczor zaginęła 24 stycznia 1995 roku. Miała 10 lat. Około godziny 20 wyszła ze szkolnej zabawy karnawałowej w Simoradzu, niewielkiej miejscowości pod Cieszynem, gdzie mieszkała od pół roku. Odprowadzał ją kolega, któremu miała w pewnym momencie powiedzieć, że dalej pójdzie sama. Miała do domu niespełna kilometr. Nigdy tam nie dotarła.

Historię przypomniała w reportażu "Dalej pójdę sama" reporterka TVN24 Małgorzata Marczok.

Po kilku miesiącach poszukiwań policja umorzyła sprawę, uznając, że dziewczynka prawdopodobnie została uprowadzona. Jednak policyjne Archiwum X, czyli zespół do spraw przestępstw niewykrytych, bada sprawę do dzisiaj. Na przełomie lat 2022 i 2023 pojawił się nowy trop.

Informator "bił się z myślami i poczuciem winy"

W poszukiwaniu Ani nie ustawał jej młodszy o dwa lata brat Dominik Jałowiczor. Nagłaśniał sprawę. Wyznaczył nagrodę za pomoc w odnalezieniu siostry - 100 tysięcy złotych. Podawał do publicznej wiadomości swój telefon.

W grudniu zeszłego roku odezwał się do niego mężczyzna, który twierdził, że wie coś o sprawie i przekazał pewne informacje. Spotkali się. Jak mówi pan Dominik, informator dopytywał potem, jak sprawa się potoczyła. Nigdy nie wspomniał o nagrodzie. Nie wiadomo, dlaczego odezwał się dopiero po tylu latach. - Powiedział, że prawie 30 lat bił się z myślami i poczuciem winy - relacjonuje brat zaginionej.

Pan Dominik poinformował o wszystkim policję i do czasu sprawdzenia tropu wstrzymywał się z ujawnianiem publicznie szczegółów. Policjanci przekazali nam wtedy, że weryfikują nowy trop i także nic więcej nie zdradzili.

Kilkadziesiąt drobnych kostek

- Informator wskazał miejsce w miejscowości niedaleko Simoradza, gdzie po zaginięciu Ani ziemia była nienaturalnie usypana - mówi brat zaginionej. Jak dodaje, siostra mogła być tam pochowana. Kilka miesięcy po zaginięciu dziewczynki, wiosną 1995 roku, informator miał też czuć w tamtym miejscu specyficzny zapach.

Rodzina wciąż ma nadzieję na odnalezienie żywej Ani, która dzisiaj miałaby 38 lat. - Ale chcielibyśmy też zaznać wreszcie spokoju i chociaż odprawić pogrzeb, zamknąć ten rozdział - wyjaśnia pan Dominik.

Anna Jałowiczor zaginęła w 1995 roku. Tak może wyglądać jako dorosła kobietapolicja.pl

- W minione czwartek i piątek policjanci przekopali wskazane miejsce. Kiedyś były tam pola i łąki, dzisiaj rosną samosiejki. Dlatego nie można było użyć georadaru - relacjonuje brat zaginionej, który uczestniczył w czynnościach śledczych.

Teren naruszyła też budowa drogi, której 28 lat temu nie było.

- Znaleziono kilkadziesiąt drobnych kostek - mówi pan Dominik o efektach zeszłotygodniowych poszukiwań.

Informator wskazał też dwie osoby, które mogły mieć coś wspólnego z zaginięciem Ani.

ZOBACZ W TVN24 GO: Archiwum zbrodni. Dalej pójdę sama >>>

Jedna ze wskazanych osób nie żyje

Zapytaliśmy policję, czy znalezione kości zostały przebadane oraz czy wskazane osoby zostały ustalone i przesłuchane.

Ania Jałowiczor zaginęła w styczniu 1995 rokuarchiwum prywatne rodziny zaginionej

- Policjanci z Zespołu ds. Przestępstw Niewykrytych Wydziału Kryminalnego KWP w Katowicach kontynuują czynności w sprawie zaginięcia Ani Jałowiczor. Mając na uwadze charakter sprawy, a w szczególności okres czasu, który upłynął od zaginięcia, należy podkreślić, że większość czynności ma charakter nieprocesowy, co oznacza, że rezultaty przedsięwziętych działań, jak nowe wątki czy punkty zaczepienia nie są upubliczniane i powszechnie komentowane m.in. ze względu na konieczność przeciwdziałania ewentualnym naruszeniom dóbr osobistych osób trzecich - poinformował nas Olaf Burakiewicz z zespołu prasowego śląskiej policji.

- W odniesieniu do upublicznionego w mediach wątku "nowego tropu" w sprawie informuję, że zrealizowane przez policję czynności nie doprowadziły do osiągnięcia pozytywnych rezultatów. W sprawie Ani Jałowiczor wskazane zostały osoby i miejsce mogące mieć związek z zaginięciem dziewczynki. Z relacji osoby przekazującej informację wynika, że przekazana wiedza stanowi wyłącznie jej spostrzeżenie wyartykułowane po ponad dwudziestu pięciu latach. Spośród wskazanych osób jedna nie żyje od ćwierćwiecza, a żadnej ze wskazanych osób nie można powiązać w jakikolwiek sposób z zaistniałym w roku 1995 zdarzeniem. - przekazał Burakiewicz

Jak dodał w miejscu wskazanym jako pochówek "nie ujawniano żadnych śladów mogących wskazywać, że stanowi ono miejsce ukrycia zwłok zaginionej czy kogokolwiek". - Znaleziono drobne przedmioty, wstępnie zidentyfikowane jako element układu kostnego niewiadomego pochodzenia. Trwają czynności zmierzające do identyfikacji uzyskanego materiału kostnego. Natomiast nie znaleziono żadnych przedmiotów jakiegokolwiek pochodzenia, które można by wprost przypisać do elementu kostnego człowieka (kości szkieletu twardsze i większe), pozostałości odzieży czy przedmiotów mogących być w dyspozycji zarówno zaginionej, jak i innego człowieka - przekazał Burakiewicz.

Rzecznik dodał, że uzyskane informacje, w szczególności co do wskazanych miejsc i osób, podobnie jak wcześniej poczynione w sprawie ustalenia i informacje, którymi dysponują śledczy, nadal znajdują się w zainteresowaniu policji. Zapewnił też, że w przypadku pozyskania jakiejkolwiek informacji pogłębiającej posiadaną wiedzę czynności będą kontynuowane.

Często wyglądała za okno, pytała o godzinę

Ania od września 1994 roku była uczennicą czwartej klasy szkoły podstawowej w Simoradzu. Wcześniej miejscowość położoną niedaleko granicy z Czechami odwiedzała bardzo rzadko, na krótkie spotkania rodzinne. Tutaj mieszkała jej babcia, z którą rodzeństwo zamieszkało, kiedy rodzice wyjechali pracować za granicą.

Czytaj też: Dzieci, których nigdy nie odnaleziono

24 stycznia 1995 roku odbyła się szkolna zabawa. Opiekunowie i koleżanki Ani wspominają, że dziewczynka była nieobecna, często wyglądała za okno i pytała nauczycielkę o godzinę. Pytana o to, czy źle się bawi i czy chce wrócić do domu, odpowiadała przecząco.

Po zabawie większość dzieci ruszyła grupkami w kierunku swoich domów. Ania poszła sama w przeciwnym kierunku - szła do domu babci. Droga była długa na kilometr, wiodła pomiędzy miejscowymi stawami. Do teraz nie wiadomo, co się stało, że dziewczynka nigdy nie dotarła do celu. W aktach śledztwa są relacje świadków, którzy słyszeli pisk dziecka (najpewniej dziewczynki) i odgłos szybko odjeżdżającego auta. Policja przez pewien czas szukała kierowcy jasnego fiata 125p lub łady, które to miało - w dniach poprzedzających zniknięcie Ani - pojawiać się w pobliżu szkoły. Żadne z tych działań nie przyniosło rezultatu.

Autorka/Autor:mag/tok

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: archiwum prywatne rodziny

Pozostałe wiadomości

Tragedia podczas wakacyjnego wypoczynku. 13-letni chłopiec utopił się w sobotę w przydomowym basenie na terenie gminy Urzędów (woj. lubelskie).

13-latek utonął w przydomowym basenie

13-latek utonął w przydomowym basenie

Źródło:
tvn24.pl

Trzy osoby zostały ranne w sobotnim wypadku na pomorskim odcinku autostrady A1. Dwa samochody zderzyły się na wysokości miejscowości Borkowo, na jezdni w kierunku Gdańska. Policja wyznaczyła objazd.

Trzy osoby ranne po wypadku na autostradzie A1

Trzy osoby ranne po wypadku na autostradzie A1

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt 24

Europoseł Michał Kobosko złożył rezygnację z funkcji pierwszego wiceprezesa Polski 2050 - poinformował w sobotę marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Jak mówił, w tej chwili bierze inną odpowiedzialność, "ma zbudować naszą obecność w Europie". Przekazał, że zastąpi go Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Hołownia: Pełczyńska-Nałęcz nową pierwszą wiceprzewodniczącą Polski 2050

Hołownia: Pełczyńska-Nałęcz nową pierwszą wiceprzewodniczącą Polski 2050

Źródło:
PAP, TVN24

Kolejne dni przyniosą nam sporą zmianę w pogodzie. Po upalnej, dusznej końcówce czerwca, lipiec zacznie się niezwykle niskimi jak na tę porę roku temperaturami. Wraz z ochłodzeniem przyjdzie jednak zachmurzenie, mogące zepsuć plany urlopowe wielu z nas.

Pogoda na 5 dni. Tąpnięcie z początkiem lipca

Pogoda na 5 dni. Tąpnięcie z początkiem lipca

Źródło:
tvnmeteo.pl

Gdzie jest burza? W sobotę 29.06 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Zjawiskom towarzyszą opady deszczu oraz porywisty wiatr. Śledź aktualną sytuację pogodową na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Słychać grzmoty

Gdzie jest burza? Słychać grzmoty

Źródło:
tvnmeteo.pl

W okolicach Charkowa trwają zacięte walki, w których ukraińskie siły próbują odeprzeć rosyjską ofensywę. W obliczu nowego uderzenia wroga Kijów musiał zredefiniować swoje wojskowe cele - pisze BBC. Na północ w pośpiechu wysłano żołnierzy z wielu innych części frontu, wśród nich Oleksija. - Wszystko działo się w pędzie, nie było żadnego przygotowania - relacjonuje żołnierz. 

Kijów gorączkowo przerzuca siły na północ. "Nie było żadnego przygotowania"

Kijów gorączkowo przerzuca siły na północ. "Nie było żadnego przygotowania"

Źródło:
BBC

Mieszkańcy 30 miejscowości w powiecie sochaczewskim nie mogą wykorzystywać wody z tamtejszych wodociągów do picia i celów sanitarno-higienicznych z wyjątkiem spłukiwania toalet. Powód? W przebadanych próbkach stwierdzono obecność paciorkowców kałowych.

Woda nie nadaje się do picia ani do użycia. "Z wyjątkiem spłukiwania toalet"

Woda nie nadaje się do picia ani do użycia. "Z wyjątkiem spłukiwania toalet"

Źródło:
PAP

70-letni mężczyzna utonął w Międzyzdrojach. Z relacji świadków wynika, że w pewnym momencie przestał się poruszać. Pomimo reanimacji i pojawienia się śmigłowca LPR, życia mężczyzny nie udało się uratować.

70-latek utonął w morzu

70-latek utonął w morzu

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

IMGW ostrzega przed wysoką temperaturą. Ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia obowiązują w niemal całej Polsce. Miejscami mogą tez pojawić się burze.

Mapa żółta i pomarańczowa od ostrzeżeń. Może być nawet 35 stopni

Mapa żółta i pomarańczowa od ostrzeżeń. Może być nawet 35 stopni

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Przed ambasadą Izraela w Belgradzie został postrzelony funkcjonariusz serbskiej policji - poinformowało w sobotę MSW Serbii, określając atak jako terrorystyczny. Napastnik - jak podał resort - został zlikwidowany.

Atak na policjanta. Napastnik został zastrzelony

Atak na policjanta. Napastnik został zastrzelony

Źródło:
PAP, Reuters

Piotr Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, poinformował w sobotę, że zostało wszczęte śledztwo w sprawie cyberataku na Polską Agencję Prasową.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie cyberataku na PAP

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie cyberataku na PAP

Źródło:
PAP, TVN24

Słynny inwestor Warren Buffet ujawnił, co stanie się z jego majątkiem. W rozmowie z "Wall Street Journal" 93-latek powiedział, że ponownie przepisał swój testament. Do tej pory założenie było takie, że po śmierci Buffeta jego majątek trafi do fundacji Billa i Melindy Gatesów. Zapis uległ jednak zmianie.

Warren Buffet zmienia testament. Co stanie się z pieniędzmi miliardera?

Warren Buffet zmienia testament. Co stanie się z pieniędzmi miliardera?

Źródło:
CNN

Donald Trump powiedział mi, że nie porzuci Ukrainy w potrzebie i chce, by miała jak najlepszą pozycję w negocjacjach z Rosją - powiedział w piątek szef komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów Michael McCaul. Ocenił, że słaby występ prezydenta Joe Bidena w debacie wyborczej ośmieli przeciwników USA.

"Absolutnie nie sądzę, by miał on opuścić Ukrainę w potrzebie"

"Absolutnie nie sądzę, by miał on opuścić Ukrainę w potrzebie"

Źródło:
PAP

Mężczyzna łowił ryby u wschodniego wybrzeża Florydy, wtedy zaatakował rekin. Ryba ugryzła go w przedramię, stracił sporo krwi. Rannego zabrano do szpitala śmigłowcem w stanie krytycznym.

Atak rekina. Mężczyzna w krytycznym stanie trafił do szpitala

Atak rekina. Mężczyzna w krytycznym stanie trafił do szpitala

Źródło:
CNN, ABC News

Bus potrącił pracownika podczas prac drogowych w miejscowości Suche na Podhalu (Małopolska). Według wstępnych ustaleń 32-latek naprowadzał koparkę, gdy w jego wyciągniętą rękę wjechał pojazd. Mężczyzna trafił do szpitala.

Naprowadzał koparkę, potrącił go bus

Naprowadzał koparkę, potrącił go bus

Źródło:
tvn24.pl

Dwa miesiące ma potrwać odbudowa podmytych przez ulewę torów kolejowych pomiędzy Kornatowem i Grudziądzem Mniszkiem (woj. kujawsko-pomorskie). Przez ten czas pociągi nie będą tamtędy kursować.

Ulewa podmyła tory, pociągi nie pojadą tu przez dwa miesiące

Ulewa podmyła tory, pociągi nie pojadą tu przez dwa miesiące

Źródło:
PAP
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

Jeden z podejrzanych usłyszał wyrok, śledztwo wobec drugiego zostało umorzone. Trzej ciągle czekają na decyzję sądu. Trwa postępowanie w sprawie oszustwa "na policjanta", którego ofiarami padły znane aktorki. O próbach przestępstwa informowały w mediach społecznościowych także Lara Gessler czy Anna Lewandowska. Kilka innych gwiazd straciło duże pieniądze. Sprawa objęta jest jednym postępowaniem.

Celebrytki oszukane metodą "na policjanta". Jest pierwszy wyrok

Celebrytki oszukane metodą "na policjanta". Jest pierwszy wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski "nie po raz pierwszy wywołał kontrowersje w mediach społecznościowych" - pisze w piątek Politico. Minister spraw zagranicznych wcześniej skomentował przedwyborczą debatę między Joe Bidenem a Donaldem Trumpem, nawiązał do upadku Cesarstwa Rzymskiego.

Politico: Sikorski nie po raz pierwszy wywołał kontrowersje w mediach społecznościowych

Politico: Sikorski nie po raz pierwszy wywołał kontrowersje w mediach społecznościowych

Źródło:
PAP

W sobotę rozpoczęła się akcja podnoszenia żurawia, który w piątek wskutek wichury wpadł do kanału w Gdańsku. Do zdarzenia doszło na południowej części wyspy Ostrów, leżącej w granicach miasta. Nikt nie ucierpiał. Po godzinie 14.00 udało się wyłowić dolną część dźwigu. Szlak wodny nadal jest zamknięty.

Akcja w kanale portowym w Gdańsku. Wyłowiono dolną część dźwigu

Akcja w kanale portowym w Gdańsku. Wyłowiono dolną część dźwigu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na Lotnisku Chopina operator schodów zniszczył kawałek skrzydła samolotu, który miał ruszyć do Grecji. Pasażerowie na wyspę Kos polecą inną maszyną.

Incydent na lotnisku. Operator schodów uszkodził skrzydło w samolocie

Incydent na lotnisku. Operator schodów uszkodził skrzydło w samolocie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyje 13-latka, która została rażona piorunem na plaży na Półwyspie Chalcydyckim w Grecji. Jak podają greckie media, dziewczynka wraz z rodziną wyszła z morza, by schronić się przed nadciągającą burzą.

Zmarła 13-latka porażona piorunem na plaży

Zmarła 13-latka porażona piorunem na plaży

Źródło:
ekathimerini.com, PAP, greekreporter.com, newsit.gr

Jeśli Joe Biden przegra wybory prezydenckie, albo jeśli wycofa się z walki o reelekcję, będzie to głównie z powodu tego, co wydarzyło się w piątek nad ranem polskiego czasu. To nie był przypadek polityka, któremu po prostu źle poszła debata. To był przypadek polityka, który potwierdził wszystkie najgorsze obawy na swój temat.

To nie tak miało być. Czy "turbo Joe" powróci?

To nie tak miało być. Czy "turbo Joe" powróci?

Źródło:
TVN24 BiS

Gdyby wszystko zależało tylko od Ukrainy, nie byłoby wojny. Niestety, Rosja jest okupantem, a Putin chciał wojny i jak dotąd nie chce jej zakończyć - stwierdził prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Zapowiedział, że jeszcze w tym roku przedstawi szczegółowy plan zakończenia wojny.

Zełenski zapowiada szczegółowy plan zakończenia wojny

Zełenski zapowiada szczegółowy plan zakończenia wojny

Źródło:
PAP

Komisja Europejska zatwierdziła w piątek pierwszą w historii szczepionkę na gorączkę czikungunia - wirusową chorobę tropikalną przenoszoną przez komary. Chociaż czikungunia nie jest endemiczna w UE, skutki zmiany klimatu doprowadziły do zwiększenia obecności komarów, które przenoszą poważne choroby w Europie.

Czikungunia dociera do Europy. Unia zatwierdziła szczepionkę

Czikungunia dociera do Europy. Unia zatwierdziła szczepionkę

Źródło:
PAP

Po nieudanym występie Joe Bidena w debacie prezydenckiej w CNN nie milkną pytania na temat możliwości zastąpienia jego kandydatury innym politykiem Partii Demokratycznej. By tak się stało, Biden musiałby sam wycofać się z wyścigu o fotel prezydenta, na co się nie zanosi. Mimo to pojawiają się nazwiska jego ewentualnych następców.

Kto mógłby zastąpić Joe Bidena? Po debacie media wskazują sześć nazwisk

Kto mógłby zastąpić Joe Bidena? Po debacie media wskazują sześć nazwisk

Źródło:
Guardian, NBC News, FOX News, Sky News, Politico

Mieszkańcy południa Chile, gdzie panuje zima, zmagają się z dokuczliwym chłodem. Mróz sprawia, że pękają rury, a drogi pokrywa lód.

Jest tak zimno, że pękają rury

Jest tak zimno, że pękają rury

Źródło:
Reuters, meteored.cl, emol.com

Dwadzieścia książek reprezentujących różne gatunki literackie znalazło się na liście nominowanych do 28. edycji Nagrody Literackiej Nike, przyznawanej za najlepszą książkę roku. Finalistów poznamy na początku września.

Nominowani do Nagrody Literackiej Nike. Jeden gatunek szczególnie doceniony

Nominowani do Nagrody Literackiej Nike. Jeden gatunek szczególnie doceniony

Źródło:
PAP

Na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się gala Our Future Foundation, podczas której 22 nastolatków otrzymało stypendia, które mają im pomóc dostać się na najlepsze światowe uczelnie. W uroczystości wziął udział między innymi wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Patronat medialny nad wydarzeniem objął Warner Bros. Discovery.

Wręczono stypendia młodym zdolnym. Gala Our Future Foundation

Wręczono stypendia młodym zdolnym. Gala Our Future Foundation

Źródło:
TVN24, PAP