Rodzice szóstki dzieci urządzili w domu libację

Usłyszeli zarzut narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia
Usłyszeli zarzut narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia
Źródło: śląska policja
Rodzice szóstki dzieci z Bytomia mieli po blisko 2 promile alkoholu we krwi, kiedy w środę zapukała do nich policja. Najmłodsza, miesięczna dziewczynka trafiła pod opiekę lokalnego szpitala. Pozostałymi dziećmi zajęła się rodzina i placówka opiekuńczo–wychowawcza.

Jak podaje bytomska policja, w środę około godziny 22.00 wpłynęło do niej zgłoszenie o imprezie alkoholowej w jednym z mieszkań przy ul. Brzezińskiej. Miały w nim przebywać także małe dzieci.

Na miejscu policjanci zastali pijaną 37-latkę z miesięczną dziewczynką na rękach, jej 39-letniego, również pijanego partnera i 5 innych dzieci. W mieszkaniu byli też dwaj inni mężczyźni pod wpływem alkoholu.

Trójkę najstarszych dzieci w wieku od 9 do 13 lat oddano pod opiekę rodziny. Czterolatek i dwulatek trafili do placówki opiekuńczo-wychowawczej. Miesięczną dziewczynką zaopiekował się bytomski szpital.

Prawie 2 promile we krwi

Jak informują funkcjonariusze, matka miała ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie, a jej konkubent prawie 1,7 promila. Pozostali uczestnicy imprezy mieli 1,7 i 2,3 promila. Wszystkich zatrzymano i przewieziono do izby wytrzeźwień.

Parze przedstawiono zarzut narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Grozi im do 5 lat więzienia. Bytomski prokurator zastosował wobec nich policyjny dozór. O dalszym losie dzieci zdecyduje miejscowy sędzia.

Do zdarzenia doszło w Bytomiu przy ul. Brzezińskiej:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: ejas/pw / Źródło: śląska policja

Czytaj także: