Młoda kobieta miała ponad dziesięć kont bankowych, na które trafiały kwoty od 30 do 300 złotych. Śledztwo wykazało, że były to zapłaty za odzież i akcesoria dla dzieci, sprzedawane przez internet, które nigdy nie trafiły do kupujących. Według aktu oskarżenia, oszukanych zostało 282 osób.
Policjanci z Lublińca, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej sporządzili akt oskarżenia, który obejmuje 282 przestępstwa, dotyczących oszustwa internetowego.
Oskarżona mieszkanka powiatu lublinieckiego ma 22 lata. Jak informuje policja z Lublińca, przyznała się do wszystkich zarzutów.
Robili przelewy, towaru nie dostali. 282 oszukanych przez internet
22-latka prowadziła biznes w mediach społecznościowych, który polegał na sprzedawaniu odzieży i akcesoriów dla dzieci. O tym, że może to być oszustwo, poinformował policję bank. Pracownicy banku zauważyli przelewy, które wydały im się podejrzane. W śledztwie okazało się, że młoda kobieta miała ponad 10 kont bankowych, na które trafiały kwoty od 30 do 300 złotych.
- Sprzedała przez internet rzeczy, które nie trafiły do kupujących - mówi Monika Wacławek, rzeczniczka policji w Lublińcu.
Śledczy zbierali dowody ponad rok. Współpracowali z jednostkami z innych województw, by dotrzeć do pokrzywdzonych. Ostatecznie ustalili, że oszukanych zostało 282 osób z całej Polski, a także zagranicą. Przelali sprzedającej zapłatę, ale towaru nie dostali.
Sprawa już trafiła do prokuratury. Kobiecie grozi do do 8 lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja