Chłopiec miał w policzku kawałek drewna. Pomogli lekarze i nowoczesna technologia

Katowice. Usunęli z twarzy dziecka fragment drewna
Katowice
Źródło: Google Maps
Kilkuletni chłopiec zranił się podczas zabawy i przez dwa miesiące żył z fragmentem drewna w policzku. Chłopcu pomogli lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach i nowoczesna technologia.

Rzecznik Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach Wojciech Gumułka poinformował, że do urazu doszło w połowie kwietnia, gdy dziecko z innego województwa niefortunnie zraniło się podczas zabawy w ogrodzie. Po pierwszej interwencji chirurgicznej w lokalnej placówce nie udało się całkowicie usunąć ciała obcego. Rana nie goiła się mimo leczenia antybiotykami, a głęboko w tkankach policzka, niewidoczny od zewnątrz, pozostał fragment drewna i wywołał stan zapalny zagrażający zdrowiu dziecka.

- Sytuacja była poważna, bo drewno, w przeciwieństwie do na przykład metalu czy plastiku, podlega procesom gnilnym. Umiejscowione w obrębie twarzy, blisko struktur mózgu, może prowadzić do poważnych powikłań neurologicznych, a nawet zagrożenia życia - powiedziała dr hab. chirurg szczękowo-twarzowy w GCZD Bogusława Orzechowska-Wylęgała.

Chłopiec miał fragment drewna przez dwa miesiące w policzku
Chłopiec miał fragment drewna przez dwa miesiące w policzku
Źródło: Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II w Katowicach

CZYTAJ TAKŻE: Innowacyjna operacja robotyczna we Wrocławiu. W Polsce było takich zaledwie kilka

Zespół chirurgów i nowoczesna technologia

Zabieg usunięcia fragmentu drewna przeprowadzono 12 czerwca. Zespół chirurgów szczękowo-twarzowych wykorzystał w tym celu nowoczesną technologię nawigacji elektromagnetycznej, która - na podstawie wcześniejszego badania tomograficznego - umożliwia precyzyjne planowanie i wykonanie operacji przy minimalnej ingerencji w organizm.

Podczas zabiegu lekarzom udało się skutecznie usunąć kilka fragmentów drewna, dbając jednocześnie o estetyczny efekt - operacja nie pozostawiła na twarzy dziecka żadnych widocznych blizn. Pacjent opuścił szpital w dobrym stanie zdrowia.

Pododdział Chirurgii Szczękowo-Twarzowej działa w GCZD od sześciu lat. Jak podkreśla lecznica, to kolejna złożona operacja przeprowadzona przez zespół chirurgów. Wcześniej lekarze tej samej placówki dokonali m.in. rekonstrukcji twarzy 16-letniego pacjenta po ciężkim wypadku komunikacyjnym, podczas której zrekonstruowano jego twarz z kilkudziesięciu połamanych fragmentów. 

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: