Gruźlica w żłobku i przedszkolu. Ponad 170 osób pod obserwacją

gruźlica płuca
Ognisko gruźlicy w Krośnie Odrzańskim
Źródło: TVN24
W żłobku i przedszkolu w Krośnie Odrzańskim (woj. lubuskie) wykryto ognisko gruźlicy. Chorobę zdiagnozowano u dwóch pracownic, które obecnie przebywają w szpitalu. Jak poinformowała Dorota Konaszczuk, wojewódzka inspektor sanitarna z Gorzowa Wielkopolskiego, badaniami profilaktycznymi objęto łącznie 173 osoby – w tym dzieci uczęszczające do obu placówek.

Informacja o pierwszym zachorowaniu dotarła do sanepidu 27 stycznia tego roku. Kobieta pracująca w żłobku została zdiagnozowana w szpitalu, gdzie przebywała z innego powodu. Z ustaleń dochodzenia epidemiologicznego wynika, że na gruźlicę mogła chorować już od listopada 2024 r. Drugi przypadek zachorowania lekarze wykryli u pracownicy przedszkola.

Sanepid bada 173 osoby

"Zgodnie z procedurami powiatowy inspektor sanitarny zlecił lekarzom rodzinnym objęcie nadzorem osób z kontaktu, czyli dzieci oraz ich rodzin, pracowników obu placówek i innych osób z potencjalnego kontaktu. Łącznie 173 osoby, w tym m.in. 110 dzieci i 30 osób z personelu żłobka i przedszkola" – powiedziała Konaszczuk.

Dodała, że niezwłocznie po wykryciu ogniska uruchomiono diagnostykę mającą ustalić, czy dzieci i inne osoby zaraziły się gruźlicą. Badania trwają. Dotychczas prątka gruźlicy wykryto u 21 dzieci.

"Nie znaczy to, że te dzieci są chore, tylko że miały kontakt z osobą chorą i bakteria wniknęła do ich organizmu. Może nie dojść w ogóle do żadnego zdarzenia, czyli organizm poradzi sobie z tym prątkiem, ale równie dobrze może po jakimś czasie, np. przy spadku odporności, dojść do rozwinięcia się gruźlicy" – powiedziała inspektor.

Sanepid w Krośnie Odrzańskim
Sanepid w Krośnie Odrzańskim
Źródło: TVN24

Zaznaczyła, że dzieci z przedszkola i żłobka i inne osoby, u których po pierwszych testach został stwierdzony prątek gruźlicy, są objęte pogłębioną diagnostyką i chemioprofilaktyką, czyli będą przyjmować leki mające zapobiec ewentualnemu rozwojowi choroby. Gruźlica potrafi rozwijać się długo i dlatego jest to bardzo istotne.

Gruźlica w placówkach opiekuńczych

Zgodnie z procedurami obie placówki zostały poddane dezynfekcji, łącznie z ich wyposażeniem. Obecnie są jeszcze zamknięte. Zostaną otwarte po zakończeniu pełnej diagnostyki osób z ogniska choroby.

Według inspektor Konaszczuk obecnie nie ma obowiązku np. wykonywania badań radiologicznych przy przyjęciu do pracy, choć kiedyś taki był i każdy musiał wykonać RTG klatki piersiowej przy przyjęciu do pracy w określonych zawodach.

"Obecnie tego przepisu nie ma. Trwają prace nad tym, żeby to zmienić. Uważamy, że gdyby takie badania były wykonywane przy przyjęciu do pracy i w badaniach okresowych, na pewno pozwalałoby nam to wyłapywać wcześniejsze przypadki gruźlicy u dorosłych" – wyjaśniła.

W 2024 r. w woj. lubuskim sanepid miał zgłoszonych 120 zachorowań na gruźlicę, tym samym wskaźnik zapadalności na tę chorobę wyniósł w regionie 12,2 na 100 tys. mieszkańców.

Choroba zakaźna

Gruźlica jest chorobą zakaźną, może zaatakować praktycznie każdy narząd lub wiele z nich jednocześnie. Statystycznie najczęściej gruźlica atakuje płuca. Gruźlicą można się zarazić przez bliski kontakt, na przykład długotrwałe przebywanie w pomieszczeniu z osobą, która kaszle, odkrztusza, mówi lub głośno się śmieje - wtedy prątki gruźlicy krążą w powietrzu i wraz z ich wdychaniem dochodzi do zakażenia.

Gruźlica - charakterystyka choroby
Gruźlica - charakterystyka choroby
Źródło: PAP

Szczepionkę przeciw gruźlicy wynaleziono w 1921 roku. W Polsce szczepienie przeciw tej chorobie jest obowiązkowe. Program szczepień ochronnych przewiduje, że szczepienie przeciw gruźlicy może być wykonywane przed wypisaniem dziecka z oddziału noworodkowego, czyli przed wyjściem ze szpitala. Powinno być wykonane w ciągu 24 godzin od urodzenia dziecka.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: