33-letni Mohamed L. ma do odbycia karę siedmiu lat więzienia we Włoszech za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Był ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania. Śląscy policjanci we współpracy z włoskimi namierzyli go i zatrzymali w Jaworznie. Jest już sądowa decyzja o przekazaniu mężczyzny stronie włoskiej.
Policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Kryminalnego KWP w Katowicach, tak zwani łowcy głów, namierzyli i zatrzymali w Jaworznie 33-letniego Mohameda L. Mężczyzna był poszukiwany za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania, wydanego przez Włochy. Ma do odbycia karę 7 lat więzienia.
Sąd Okręgowy w Katowicach zastosował wobec Mohameda L. tymczasowe aresztowanie na 100 dni oraz orzekł o przekazaniu go stronie włoskiej.
Śląscy "łowcy głów" współpracowali z włoską policją i ENFAST
Ścigając 33-latka, śląscy "łowcy głów" współpracowali z włoską policją i ENFAST Biura Kryminalnego KGP.
ENFAST to europejska sieć współpracy policji, która zajmuje się lokalizowaniem i zatrzymywaniem najbardziej niebezpiecznych przestępców, poszukiwanych Europejskimi Nakazami Aresztowania. Polskie przedstawicielstwo tej sieci znajduje się w Wydziale Poszukiwań i Identyfikacji Osób Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji.
W marcu złapali przestępcę narkotykowego i skazanego za zabójstwo
To trzeci w marcu sukces śląskich "łowców głów".
9 marca policja informowała, że zatrzymali w Katowicach 30-latka, poszukiwanego przez niemiecki wymiar sprawiedliwości za udział w grupie przestępczej i przemyt około tony marihuany. Łącznie na mężczyźnie ciąży 9 zarzutów karnych, dotyczących przestępstw, za które, zgodnie z niemieckim prawem, może trafić do więzienia nawet na 15 lat. Sąd Okręgowy w Katowicach zdecydował o przekazaniu go stronie niemieckiej.
8 marca policja przekazała, że "łowcy głów" z KWP w Katowicach zatrzymali 49-latka z Piekar Śląskich, skazanego prawomocnie na 25 lat więzienia za zabójstwo kobiety w Opolu. Do przestępstwa doszło w 1995 roku. 49-latek odbył większość kary, w 2020 roku został warunkowo zwolniony, ale nie dotrzymał warunków zwolnienia, wyjechał do Holandii. Wpadł w Polsce, gdy przyjechał na kilka dni do Piotrkowa Trybunalskiego.
Obaj mężczyźni, podobnie jak Mohamed L., ścigani byli ENA.
Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja