Jak przekazała Agnieszka Bukowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, mężczyzna nielegalnie przebywał terenie jednej z prywatnych posesji w Jastrzębiu-Zdroju. Nie chciał jej opuścić, a następnie zaczął biec w stronę interweniujących policjantów, wymachując łomem.
- Mężczyzna nie reagował na kilkukrotne wezwania do zatrzymania się i do opuszczenia narzędzia. Jeden z funkcjonariuszy oddał w jego kierunku dwa strzały z broni służbowej, raniąc go w obie nogi - poinformowała rzeczniczka.
Dodała, że napastnikiem okazał się dobrze znany organom ścigania Kamil K., który 31 lipca opuścił zakład karny w Cieszynie.
- Kamil K. został przewieziony do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. Stan zdrowia pacjenta jest stale monitorowany. Gdy stan zdrowia Kamila K. na to pozwoli, zostanie mu przedstawiony stosowny zarzut. W zależności od wyniku przeprowadzonych czynności procesowych, zapadnie decyzja o zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych - przekazała Bukowska.
Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Jastrzębiu-Zdroju.
Autorka/Autor: mm/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja