Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej zwróciła się do Rzecznika Praw Obywatelskich i ministra sprawiedliwości o zbadanie uchwały częstochowskich radnych, dotyczącej współfinansowania lekcji religii przez samorządy. Radni zaapelowali, by koszty zostały w całości przeniesione na państwo. RPO już odpowiedział. Teraz sprawie przygląda się prokuratura.
W połowie grudnia ubiegłego roku rada miasta w Częstochowie przegłosowała uchwałę, dotyczącą współfinansowania lekcji religii w szkołach przez samorządy.
"W związku z rosnącymi, niezależnie od miasta, kosztami obsługi systemu edukacji, Rada Miasta Częstochowy apeluje do Premiera RP Mateusza Morawieckiego oraz Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka o likwidację finansowania lekcji religii z budżetu miasta Częstochowy" - czytamy w uchwale.
Czytaj w Konkret24: "Częstochowa wycofała się z finansowania religii w szkołach"? Nie to uchwalili radni
RPO: uchwała ma charakter apelu politycznego, nie wywiera skutków prawnych
Na uchwałę zareagował pod koniec grudnia prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej Artur Dąbrowski. Wysłał zapytania o zgodność uchwały z prawem do Rzecznika Praw Obywatelskich.
"RPO po analizie sprawy nie znalazł podstaw do podjęcia działań w granicach swoich kompetencji" - czytamy na stronie RPO. I dalej: "Uchwała zawierała apel o likwidację finansowania lekcji religii z budżetu miasta w związku z rosnącymi, niezależnie od miasta, kosztami funkcjonowania miejskiego systemu edukacji. Uchwała ma charakter apelu politycznego, który nie wywiera skutków prawnych dla mieszkańców. Nie oznacza decyzji o zaprzestaniu finansowania lekcji religii w Częstochowie. Nie zmierza również do zaprzestania ich finansowania ze środków publicznych. To postulat skierowany do centralnej administracji rządowej o podjęcie inicjatywy legislacyjnej zmierzającej do przeniesienia ciężaru finansowania lekcji religii z samorządów na państwo i pokrywania ich w całości z państwowej subwencji oświatowej".
Odpowiedź została sformułowana 27 stycznia.
Prokuratura: nie jest to sprawa ekstraordynaryjna ani karna
Prezes Akcji Katolickiej o zbadanie sprawy zwrócił się też do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. - Wystosował apel do ministra sprawiedliwości o to, żeby zbadać czy uchwała rady miasta w Częstochowie jest zgodna z prawem. Przytoczył szereg przepisów, które uchwała może naruszać, artykuły konstytucji, konkordatu, prawa oświatowego. Minister przekazał sprawę do Prokuratury Krajowej, ta z kolei naszej prokuraturze, abyśmy to zbadali - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Dąbrowski powołał się między innymi na Konstytucję Rzeczpospolitej Polskiej.
Religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole, przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób.
i konkordat między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską.
Uznając prawo rodziców do religijnego wychowania dzieci oraz zasadę tolerancji, Państwo gwarantuje, że szkoły publiczne podstawowe i ponadpodstawowe oraz przedszkola, prowadzone przez organy administracji państwowej i samorządowej, organizują zgodnie z wolą zainteresowanych naukę religii w ramach planu zajęć szkolnych i przedszkolnych.
Częstochowska prokuratura dostała to zadanie pod koniec stycznia. Wystąpiła o treść uchwały i inne dokumenty do rady miasta, jeszcze na to czeka.
Ozimek podkreśla, że nie jest to sprawa ekstraordynaryjna ani karna. To administracyjne postępowanie, oparte na artykułach 69 i 70 Prawa o prokuraturze. - Prowadziliśmy podobne postępowania, także w reakcji na doniesienia medialne, na przykład w sprawach pobierania przez samorząd opłat za odpady komunalne czy targowych - wyjaśnia Ozimek.
Inicjatorzy uchwały: niech rząd sam finansuje religie wszystkich wyznań
Inicjatorzy uchwały argumentowali, że każdego roku coraz więcej uczniów rezygnuje z uczestnictwa w lekcjach religii, pomimo tego koszty organizacji zajęć nie maleją. Według informacji, które uzyskali w Ministerstwie Edukacji i Nauki, w 2019 roku religia kosztowała państwo polskie około 1,5 mld zł rocznie. Samorząd pokrywa 30 procent kosztów, reszta pochodzi z subwencji oświatowej. Pensje 130 katechetów w częstochowskich szkołach pochłaniają 9,5 miliona złotych rocznie. Częstochowa dokłada do tej kwoty 2,8 miliona złotych.
Radni wskazywali, że samorządy w całej Polsce są w trudnej sytuacji finansowej i szukają oszczędności. Powoływali się na prośby rodziców uczniów, którzy "często zwracają się do nas radnych z wnioskami o to, żeby religia wróciła do salek katechetycznych".
"Jeśli rząd chce finansować lekcje religii, niech robi to sam" - proponowali. Kompromisowym rozwiązaniem dla nich jest zwiększenie subwencji w taki sposób, by pokrywały organizację lekcji religii w stu procentach.
"Zaprzestanie finansowania lekcji religii z budżetu miasta nie jest projektem wymierzonym przeciwko żadnej religii ani przeciwko żadnemu Kościołowi. Nasz apel dotyczy likwidacji finansowania zajęć wszystkich wyznań" - podkreślali inicjatorzy uchwały.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24