48-latek był wielokrotnie karany za łamanie sądowych zakazów kierowania pojazdami. Także w feralny poniedziałek jechał na zakazie. Piesi uciekali z pasów przed jego bmw, które w centrum Częstochowy (woj. śląskie) pędziło z prędkością ponad 80 kilometrów na godzinę, ignorując czerwone światła. 47-latek nie zdążył uciec, został potrącony i zmarł w szpitalu. Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko kierowcy.
Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ skierowała do Sądu Rejonowego w Częstochowie akt oskarżenia przeciwko 48-letniemu Sebastianowi Z. Akt dotyczy wypadku sprzed roku, który doprowadził do śmierci 47-letniego pieszego.
Przejechał trzy skrzyżowania na czerwonym, piesi uciekali
W śledztwie ustalono, że 15 listopada 2021 roku o godzinie 19 Sebastian Z. w towarzystwie żony jechał samochodem marki BMW od skrzyżowania ulicy Sobieskiego z aleją Wolności w kierunku alei Jana Pawła II. "Prowadził pojazd z niebezpieczną prędkością 81 kilometrów na godzinę, przy dozwolonej prędkości 50 kilometrów na godzinę. Na tym odcinku drogi Sebastian Z. przejechał przez trzy przejścia dla pieszych, pomimo tego, że sygnalizacja świetlna wskazywała dla jego kierunku kolor czerwony" - czytamy w komunikacie częstochowskiej prokuratury okręgowej.
Przejeżdżając przez skrzyżowanie alei Wolności z aleją Najświętszej Maryi Panny, bmw wjechało na przejście dla pieszych, na którym znajdowało się co najmniej 10 osób. Piesi, aby uniknąć potrącenia, uciekli na pobocze.
"Na tym skrzyżowaniu Sebastian Z. potrącił przechodzącego na zielonym świetle 47-letniego mężczyznę. Przed potrąceniem kierowca nie wykonał żadnych manewrów obronnych, takich jak hamowanie lub zmiana kierunku jazdy" - ustaliła prokuratura. - "Po potrąceniu pieszego Sebastian Z. nie zatrzymał pojazdu i kontynuował jazdę ulicą Kościuszki, zwiększając prędkość do 94 kilometrów na godzinę. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów uderzył w tył prawidłowo poruszającego się samochodu marki Audi, którym podróżowały 4 osoby".
W wyniku wypadku potrącony 47-letni mężczyzna odniósł poważne obrażenia ciała, na skutek których zmarł w szpitalu 8 grudnia 2021 roku.
Był wielokrotnie karany za łamanie sądowych zakazów prowadzenia
W postępowaniu ustalono, że prowadząc samochód, Sebastian Z. naruszył sądowe zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, z których jeden obowiązywał do czerwca 2022 roku, a drugi – do października 2025 roku. Ponadto stwierdzono, że kierowca znajdował się pod wpływem środka odurzającego w postaci leku opioidowego.
Z. usłyszał zarzuty sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego pod wpływem środka odurzającego i ucieczki z miejsca zdarzenia oraz naruszenia sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. Przyznał się do wszystkiego i wyjaśnił, że nie pamięta przebiegu zdarzeń.
W przeszłości był wielokrotnie karany między innymi za przestępstwa naruszenia sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. W czasie śledztwa decyzją sądu przebywał w areszcie. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 12 lat.
Sąd Rejonowy w Częstochowie wyznaczył już termin pierwszej rozprawy na 7 grudnia 2022 roku.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: monitoring