Zapłaci tysiąc złotych i czeka go powtórka egzaminu na prawo jazdy. By na to "zapracować", 20-latek potrzebował zaledwie 20 sekund.
10 kwietnia, podczas wieczornego patrolu drogi krajowej numer 79, policyjny wideorejestrator nagrał kierowcę dostawczego peugeota, który nie zastosował się do wskazań sygnalizacji świetlnej. Gdy chorzowscy policjanci ruszyli za nim, ten po niespełna 20 sekundach na jednym z kolejnych skrzyżowań po raz kolejny zignorował czerwone światło.
Został zatrzymany. Policjanci ukarali 20-latka z Piekar Śląskich mandatami na kwotę tysiąca złotych, a na jego konto trafiło 30 punktów. To oznacza stratę prawa jazdy i powtórkę egzaminu na prawo jazdy.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Sygnalizacja świetlna i znaki drogowe nie są jedynie sugestią – to zasady, które mają zapewnić bezpieczeństwo i płynność ruchu. Ich ignorowanie może prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków. Pamiętajmy, że za kierownicą jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale i za innych uczestników ruchu.przypomina policja
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Autorka/Autor: pop
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Śląska policja