Tak jest

Agata Kondzińska, prof. Sławomir Sowiński

Z sondażu UCE Research dla Onetu wynika, że partyjne elektoraty nie są w pełni zadowolone z wystawionych kandydatów na prezydenta. 36,4 procent wyborców PiS chętnie rozważyłoby wymianę Karola Nawrockiego na innego kandydata. Zmianę Rafała Trzaskowskiego dopuszcza 22,5 procent wyborców Koalicji Obywatelskiej. - To, że elektorat jest kapryśny, to wiemy od dawna. Wszystko rozstrzygnie się przy urnach wyborczych - komentowała Agata Kondzińska ("Gazeta Wyborcza") w trzeciej części programu "Tak jest" w TVN24. Dodała, że należałoby zadać też pytanie, na kogo mieliby zostać wymienieni dani kandydaci. - Wtedy te wyniki sondażu mogłyby też być zupełnie inne. Jeżeli na przykład powiedzielibyśmy, że zrezygnuje Rafał Trzaskowski, a na jego miejsce wystartuje Donald Tusk, to ciekawe, jaki wtedy byłby odbiór społeczny - mówiła Kondzińska. Zdaniem profesora Sławomira Sowińskiego (politolog, UKSW) "z sondażu wynika, że PiS i KO nie zachwyciły wystawionymi kandydatami swoich elektoratów". - KO, kiedy było wiadomo, że ta kampania będzie toczyła się na konserwatywnym boisku, postawiła na kandydata liberalnego. Z kolei PiS postawił na polityka, który nie ma żadnego doświadczenia kampanijnego i to nie bardzo wychodzi - tłumaczył profesor Sowiński. Stwierdził również, że "kiedy przyjdzie druga tura, to wyborcy i tak zagryzą zęby i będą głosować nie tyle na własnego kandydata, co przeciwko kandydatowi konkurencji".