Arkadiusz Myrcha, Janusz Cieszyński

Jarosław Kaczyński przekazał, że lista potencjalnych kandydatów Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta jest coraz krótsza. Wskazał, że kandydat "musi być młody, wysoki, okazały, przystojny". Według prezesa PiS powinien być też obyty międzynarodowo. - Myślę, że to są warunki konieczne, ale niewystarczające. Kwestie dotyczące poglądów na pewno też są obowiązkowe - wskazał w programie "Tak jest" w TVN24 Janusz Cieszyński z Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem wiceministra sprawiedliwości Arkadiusza Myrchy z Koalicji Obywatelskiej, Kaczyński "podchodzi do urzędu prezydenta bez należytego szacunku, marketingowo". - To ma być produkt kampanijny. Dla Jarosława Kaczyńskiego nie mieści się w głowie, że to może być kandydatka. Nie mówi o doświadczeniu politycznym, propaństwowym patrzeniu, tylko o tym, żeby pasował do jakiegoś wzoru kampanijnego - dodał. Rozmówcy Andrzeja Morozowskiego odnieśli się także do prokuratorskich zarzutów dla Michała Wosia z klubu PiS.