Opinie i wydarzenia
Karol Nawrocki: jestem dumny, że PiS mnie wspiera
W Ostrowi Mazowieckiej Karol Nawrocki spotkał się z mieszkańcami, gdzie mówił o kwestii bezpieczeństwa państwa. Opowiadał, że obecnie żyjemy "w czasach pokoju i rozwagi". - Mam nadzieję, że czas odwagi nie dojdzie za naszego życia i naszych dzieci - powiedział kandydat na prezydenta. - Musimy podejmować dobre decyzje, wiedząc jakie zagrożenia krążą nad światem - podkreślił Nawrocki. Zaznaczył on, że "wojna jest niedaleko naszych granic, więc musimy się zbroić". - Sojusznicy bronią tylko tych, którzy sami potrafią się bronić - dodał. Następnie stwierdził, że Polska potrzebuje zrównoważonego rozwoju i inwestycji lokalnych, dzięki którym "wzmacniamy się centralnie". Zaznaczył także, że polskie państwo należy budować, aby unikać na podziały na Polskę A i Polskę B. - Jesteśmy Polakami w jednej Polsce - dodał. W czasie spotkania wypowiadał się także krytycznie o Unii Europejskiej i umowie o wolnym handlu z Mercosur. - Nie będzie polskiego rolnictwa, a my będziemy jeść gorszą żywność z krajów Ameryki Południowej, bez certyfikatów - powiedział Nawrocki. Następnie stwierdził, że jego partią "jest Polska", a szefem - Polacy. - Jestem dumny, że PiS mnie wspiera, bo odpowiada za 8 lat dobrych rządów - dodał.