Tomasz Siemoniak

Nie mamy żadnych wątpliwości, że pan Szmydt jest na usługach obcego państwa, obcych służb - powiedział koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak w programie "Kropka nad i" w TVN24, odnosząc się do polskiego sędziego, który uciekł na Białoruś. Siemoniak poinformował, że śledztwo prowadzone przez prokuraturę wskazuje na znamiona zbrodni szpiegostwa. Siemoniak zaznaczył, że "wszelkie wątki związane z nim są badane". - Nie ma ważniejszej sprawy dla służb niż ta. Każdy jej aspekt będzie prześwietlony - obiecał gość Moniki Olejnik. Następnie Siemoniak podkreślił, że sędzia "jest zdrajcą Rzeczypospolitej". - Za to poniesienie konsekwencje. Będzie, prędzej czy później, skazany przez sąd - mówił. Jego zdaniem z tej sytuacji należy wyciągnąć wnioski. W rozmowie wskazał, że winę za zdewastowanie służb w Polsce ponoszą "poprzedni szefowie". Wśród winnych wymienił byłego wicepremiera ds. bezpieczeństwa Jarosława Kaczyńskiego. - To jest osiem lat zaniedbań - tłumaczył. Mówił także, że Szmydt jest powiązany z PiS, prezes Kaczyński "w jego sprawie korespondował". - Prezes Kaczyński i prezes Ziobro powinni milczeć, bo w tej sprawie ponoszą odpowiedzialność - stwierdzil Siemoniak.