Kropka nad i 

gen. Bogusław Pacek, Jerzy Marek Nowakowski

Generał Bogusław Pacek (generał dywizji w stanie spoczynku, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego) oraz Jerzy Marek Nowakowski (były ambasador w Łotwie i Armenii i prezes Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego) w programie "Kropka nad i" w TVN24 dyskutowali na temat odpowiedzialności służb i reakcji władzy na ostatnie doniesienia o rakiecie pod Bydgoszczą. - Odpowiedzialny jest minister obrony narodowej, ponieważ to on odpowiada za bezpieczeństwo. (...) Myśmy nie wiedzieli, co to jest za rakieta, ona równie dobrze mogła mieć ładunek atomowy i tak naprawdę Bydgoszczy mogłoby już nie być - wskazał Nowakowski. Gen. Pacek określił, że to "wydarzenie jest ogromne smutne dla państwa, resortu obrony i wojska". - Zdarzyło się wiele rzeczy złych, w tym te, o których mało mówimy, a które są najistotniejsze i powinny zadziać się 16-17 grudnia. Koncentrujemy się na poszukiwaniach, to jest skandal, możemy powtarzać tylko mnóstwo błędów, łącznie z tym że jeszcze kilka dni po oględzinach ludzie znajdywali szczątki i do dziś je znajdują. To jest po prostu kompromitacja państwa - dodał. Gen. Pacek wskazał również, że "jeżeli to było testowanie, to ten test wypadł świetnie dla Rosjan, a niestety fatalnie dla nas". - Postawa naszego państwa była taka, że udajemy, że się nic nie stało. Jest to poważny incydent międzynarodowy. Powinniśmy dogadać to z sojusznikami. To jest ciężkie naruszenie bezpieczeństwa nie tylko Polski, tylko NATO - wyjaśnił Nowakowski.