Kropka nad i
Joanna Kluzik-Rostkowska, Katarzyna Kotula
W programie "Kropka nad i" w TVN24 o reportażu Marcina Gutowskiego "Franciszkańska 3" z cyklu "Bielmo". W materiale jest mowa o tym, że Karol Wojtyła nie tylko wiedział o księżach pedofilach i ich ofiarach, ale także przenosił tych księży, pozostawiając ich tym samym bezkarnymi. Czy to powinno zmienić naszą optykę na temat polskiego papieża? - pytała Monika Olejnik. - Odbrązowienie tej postaci i pokazanie jej w całościowym świetle to jest bardzo długi proces. Natomiast nie mam wątpliwości, że to jest początek dużej burzy i wielkich emocji, szczególnie dla tych, którzy lubią mieć świat czarno-biały - mówiła Joanna Kluzik-Rostkowska z Koalicji Obywatelskiej. Katarzyna Kotula z Lewicy została zapytana, czy ta historia będzie wykorzystywana w kampanii politycznej. - Oczywiście. Widzimy to już dzisiaj, po pierwszych reakcjach - odpowiedziała Kotula. Zaznaczyła również, że "reportaż jest przełomowy". - Pokazuje niezbite dowody, że Karol Wojtyła, jeszcze będąc kardynałem, przyczyniał się do tego, żeby księży ukrywać - dodała. Stwierdziła, że politycy Prawa i Sprawiedliwości broniąc papieża są "ślepi na fakty i dowody". - Powinniśmy dziś oddać głos społeczeństwu i to ludzie powinni decydować, czy dzisiaj co druga ulica powinna nosić imię Jana Pawła II w obliczu tych nowych faktów - przyznała Kotula.