"Jest zdziwienie: kobiety skaczą, jak to w ogóle możliwe?". Nicole Konderla ma cel na Pekin

Swoją przygodę ze skokami narciarskimi zaczęła, gdy miała 14 lat. Sport jest dla niej całym życiem. I ma plan. Chce znaleźć się w pierwszej "30" w Pekinie. W "Kobiecym Punkcie Widzenia" Małgorzata Mielcarek rozmawia z Nicole Konderlą, która walczy o kwalifikacje do Zimowych Igrzysk Olimpijskich Pekin 2022. Jak zauważa, obecnie "raczej jest zdziwienie, że kobiety skaczą na nartach". - Kobiece skoki w Polsce są bardzo mało znane, ale widzę, że to się zmienia i może przyjść moment, kiedy ludzie będą wiedzieć, kim jesteśmy - przyznaje. Największy autorytet? To niewątpliwie Kamil Stoch. - Mamy takich chłopaków w polskiej kadrze, że trzeba brać przykład - dodaje. Małgorzata Mielcarek rozmawia też z Łukaszem Kruczkiem. Trener reprezentacji kobiet podkreśla, że "dyscyplina raczkuje i przebija się w sporcie, który był przez długi czas uważany tylko za męski". - Kiedy rodziły się skoki kobiece, byliśmy sceptyczni czy mają szansę się przebić. Było mało dziewczyn, które próbowało swoich sił, a poziom nie był porównywalny do skoków męskich. Dopiero ostatnie lata pokazały, że skoki kobiece są dynamiczne i z przyjemnością się je ogląda - dodaje.