Wyrzucenie dzieci na zimno, wyrzucenie dzieci na brud, głód to jest rzecz skandaliczna, to jest rzecz tak głęboko niemoralna, że się w głowie w cywilizowanym świecie nie mieści - oceniła w "Faktach po Faktach" siostra Małgorzata Chmielewska, przełożona wspólnoty "Chleb Życia". Ponad 20 migrantów - w tym kobiety oraz ośmioro dzieci - znalezionych w poniedziałek w Szymkach, przebywało później tego dnia przed placówką Straży Granicznej w Michałowie na Podlasiu. W środę rzeczniczka prasowa Podlaskiego Oddziału SG Katarzyna Zdanowicz przekazała, że "zostali doprowadzeni do linii granicy i teraz znajdują się na Białorusi". Według siostry Chmielewskiej "to jest dramat, to jest zabijanie sumień, już nie mówiąc o całej propagandzie (...) wokół tych nieszczęsnych ludzi koczujących na granicy (...), całej propagandzie, która dehumanizuje, która usiłuje wmówić społeczeństwu, że wszystko jest ok". - Otóż nie jest ok. Nie tylko, oczywiście przede wszystkim, z punktu widzenia chrześcijanina, ale także z punktu widzenia zwykłego człowieka - oceniła przełożona wspólnoty "Chleb Życia".
W drugiej części programu gośćmi Piotra Marciniaka byli dr n. farm. Leszek Borkowski ze szpitala Wolskiego oraz dr. n. med. Andrzej Trybusz, były Główny Inspektor Sanitarny, którzy mówili o tym kiedy pojawi się lek na koronawirusa oraz geografii zakażeń w Polsce.