Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Janusz Zemke, gen. Roman Polko

Donald Tusk poinformował, że rząd na posiedzeniu zapoznał się z pierwszym raportem z prac komisji ds. badania wpływów rosyjskich. - Trzy słowa, które utkwiły mi w pamięci z tego raportu to: Macierewicz, prokuratura, zdrada - mówił premier. Do jego słów odniosła się ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica) w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. - Rzeczywiście ten raport zawiera mocne tezy. Są to istotne informacje - powiedziała Dziemianowicz-Bąk. Gościni Piotra Marciniaka była pytana, czy Macierewiczowi powinien zostać odebrany Order Orła Białego. - Jeżeli jest postać, co do której są tak daleko idące wątpliwości, to nie jest to osoba, która jest godna takiego odznaczenia - oceniła ministra. Mówiła także o projekcie nowelizacji zakładającym, że Wigilia będzie dniem wolnym od pracy. - Chciałabym, żeby to stało się jeszcze w tym roku. Wszystko w rękach marszałka Sejmu. Potrzebujemy tego czasu, żeby dojechać do rodziny i przygotować się do obchodów świąt - wyjaśniła Dziemianowicz-Bąk.

W dalszej części programu o stanie polskiej armii dyskutowali Janusz Zemke (były sekretarz stanu w MON) i generał Roman Polko (były dowódca jednostki specjalnej GROM). - Przez 8 lat rządów PiS pieniądze były wydawane często bez sensu. Obecne władze stają w punkcie wyjścia, ale wydaje mi się, że na szczęście sprawy idą ku lepszemu - stwierdził Zemke. Zdaniem generała Polko "zaniechaliśmy zdolności produkcyjne dotyczące amunicji". - Kiedy przejmowałem jednostkę GROM, miałem zero zapasu amunicji - powiedział generała Polko.