Czarno na białym
"To też jest człowiek, jak każdy z nas"
Sebastian dla Ignacego jest ojczymem. W rozmowie z Piotrem Jaconiem przyznaje, że choć nie zawsze był tak tolerancyjny jak dziś, to fakt, iż dziecko jego partnerki jest transpłciowe, zaakceptował od razu. Ze zmianą imienia miał jednak problem. - Ciężko mi to było przyjąć do siebie. Nie potrafiłem się przestawić z Julii na Ignacego, ale z biegiem czasu się udało - mówi. Problem wciąż ma z kolegami z pracy. - Słyszę, że to jest dziwne, niepoważne, że to wymysł. Nie rozumiem tych ludzi, którzy tego nie tolerują - dodaje. Za nietolerancję Sebastian żal ma też do polskiego Kościoła. - Jestem wierzący, ale niepraktykujący. Dla mnie Kościół przegrał z wieloma rzeczami. Nie tolerują ludzi LGBT, a to są ludzie jak każdy - podkreśla Sebastian.
ZOBACZ REPORTAŻ PIOTRA JACONIA "WSZYSTKO O MOIM DZIECKU"
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chcesz uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc.