Czarno na białym
Bunt restauratorów. "To rząd łamie prawo, zabierając nam środki do życia"
Znaleźli się pod ścianą. Musieli wybierać czy opłacać rachunki, czy nakarmić dzieci. Podjęli decyzję o otwarciu restauracji. Inspektorka sanepidu i policjanci pojawili się następnego dnia. Oni jednak działają. - My nie łamiemy prawa. Jeśli rząd nie jest w stanie zrozumieć naszej sytuacji, to musi się liczyć z tym, że będziemy działać w obronie koniecznej - mówi Anna Kaźmierczak, właścicielka jednej z łódzkich restauracji. Materiał reporterki "Czarno na białym" Kingi Leśniewskiej możesz obejrzeć tylko w TVN24 GO.