Czarno na białym
"Ta delegacja to panowanie nad życiem lub śmiercią zawodową prokuratora"
Dostali 48 godzin, by spakować się i przenieść do pracy oddalonej nawet o kilkaset kilometrów od domu. Czy rzeczywiście chodziło o wsparcie w czasach pandemii dla innych prokuratur, jak twierdzi ich główny szef, prokurator krajowy, czy jednak o ukaranie niepokornych wobec władzy prokuratorów, jak uważają oni sami? O kulisach zaskakujących delegacji kilkunastu prokuratorów w kraju i powodach ich nagłego przeniesienia w materiale Artura Warcholińskiego, reportera magazynu "Czarno na białym".