"To nie jest normalna praktyka. Nie znam podobnego przypadku". Pokazujemy, kto na tym zarobił

Miała być promocja Puszczy Białowieskiej za unijne pieniądze. Ale nieprawidłowości w projekcie, który miał promować puszczę, napiętnował Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska zapłacił więc za projekt z pieniędzy krajowych. Na promowaniu Puszczy Białowieskiej zarobiło między innymi wydawnictwo, w którego zarządzie w przeszłości zasiadał były prezes NFOŚ. Jan Kunert z Konkretu24 uzyskał dokumenty finansowe projektu Puszcza.tv obejmujące okres do listopada ubiegłego roku, a Artur Warcholiński z "Czarno na białym" zdobył raport Europejskiego Urzędu ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych OLAF. O tym, na co poszły miliony publicznych pieniędzy, pisał również Konkret24.