Byk i Niedźwiedź

Jaki będzie 2025 rok w budowlance? "Nadzieją są inwestycje spółek Skarbu Państwa"

Jest bardzo źle. Budownictwo jest bardzo ważną częścią polskiej gospodarki. Od kilkunastu miesięcy pracuje na bardzo zwolnionych obrotach - mówił w programie "Byk i Niedźwiedź" dr Damian Kaźmierczak z Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa. Wymienił, że przyczyn spadku inwestycji jest wiele. - Przede wszystkim chodzi o ogólną dekoniunkturę gospodarczą - wskazał. Dodał, że "w Polsce wciąż czekamy na cięcia stóp procentowych". - Wszystko wskazuje na to, że będą one miały miejsce dopiero w 2025 roku - mówił. Kolejnym czynnikiem według rozmówcy Mateusza Walczaka są niepokoje na świecie. - Nie pomaga wojna za naszą wschodnią granicą i nie powoduje, że firmy decydują się na inicjowanie nowych projektów inwestycyjnych - dodał. Zaznaczył jednak, że "zapotrzebowanie na pracowników w branży budowlanej jest tak duże, że nie należy się spodziewać zwolnień". - Z perspektywy firm budowlanych, dekoniunktura oznacza spadek przychodów i bardzo silną konkurencję o jakiekolwiek kontrakty - kontynuował. Zdaniem dr Kaźmierczaka, "nadzieją są inwestycje spółek Skarbu Państwa, na przykład w energetyce, w segmencie zbrojeniowym". - Wszystko wskazuje na to, że środki z KPO zapracują w polskiej gospodarce dopiero w przyszłym roku. To jest zastrzyk dla prywatnych firm, które mogą je wykorzystać - ocenił.

30.11.2024
Długość: 22 min
Data premiery: 2024