Blizny

"Były takie dni, kiedy ta śmierć była wszędzie. Niektórzy płakali, schodząc z dyżurów"

Codziennie dowiadujemy się o śmierci kolejnych osób z powodu COVID-19. Za tą rosnącą liczbą kryją się przede wszystkim ludzie, ich historie i ból najbliższych, którzy nie mogli nawet odwiedzić chorego i być przy nim w ostatnich godzinach życia. Mąż Urszuli Wojtalewicz zmarł w listopadzie ubiegłego roku. Podobnie jak tata Joanny Grabowieckiej. Obaj byli zakażeni koronawirusem. W rozmowie z Adrianną Otrębą wspominają ich i opowiadają o trudach tamtego czasu. Ale śmierć to także cios dla zespołu medycznego, który walczy o życie pacjenta.