Bez polityki
"Wreszcie jestem człowiekiem na właściwym miejscu"
Znajomość swoich korzeni, historii swojej rodziny daje poczucie odpowiedzialności za kraj i łączności pokoleń - przekonuje dr Maria Minakowska, genealożka i filozofka. Od lat tworzy ogromne bazy genealogiczne, badając rodzinne powiązania wielkich postaci historycznych i współczesnych Polaków. Minakowska w rozmowie z Piotrem Jaconiem opowiada też o odnalezienia własnej tożsamości. Od ubiegłego roku jest w procesie tranzycji. Jak mówi, pierwsze przejawy traktowała półżartem, choć idąc na psychoterapię, założyła, że wszystko może się zdarzyć. - Wydawało mi się, że może okazać się, że jestem gejem, chociaż o tym nie wiem. Wyszło, że nie jestem gejem, tylko lesbijką. Kocham kobiety, ale jestem jedną z nich. Nie mieściło mi się to w głowie. Rok temu doszłam do wniosku, że to jest opowieść o mnie - opowiada. Jak mówi, wreszcie odnalazła spokój i szczęście. - Moją rolą jest być spokojną, samotną matką, która troskliwie wychowuje niepełnosprawne dziecko, która jest uśmiechniętą panią z parteru, siedzącą w oknie - podkreśla.