Michał Laskowski

Sędziowie zaliczani do grupy tak zwanych "starych" sędziów Sądu Najwyższego oświadczyli, że istnieją prawne przeszkody, które uniemożliwiają im podjęcie spraw z udziałem sędziów powołanych przez nową Krajową Radę Sądownictwa. – To nie jest wypowiedzenie wojny. Mówiliśmy o tym i zgłaszaliśmy te zastrzeżenia od dawna – stwierdził w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Michał Laskowski, prezes Sądu Najwyższego, kierujący Izbą Karną. – W Izbie Karnej tworzymy odrębne składy. To nie jest wyraz mojej niechęci wobec nowych sędziów, tylko chcemy, żeby ludzie mogli otrzymać to, czego oczekują – dodał. Gość Konrada Piaseckiego przyznał, że "nie można w nieskończoność składać wniosków". – Staniemy przed dylematem: odmawiać czy orzekać – podkreślił. Laskowski zaznaczył, że "nie ma wrogości w Sądzie Najwyższym, ale jest bardzo duży dystans". – Jest grupa ideowców, którzy zgadzają się z linią partii. Inni skorzystali z okazji, że można zostać sędzią Sądu Najwyższego – powiedział.