Maria del Carmen Bousada de Lara nie nacieszyła się długo bliźniętami, które powiła pod koniec 2006 roku, gdy miała prawie 67 lat. Pochodząca z Hiszpanii najstarsza matka świata zmarła w sobotę na raka. Miała 69 lat.
Informację o śmierci kobiety przekazał lokalnej gazecie Diario de Cadiz jej brat. Bousada de Lara dowiedziała się o swojej chorobie niedługo po porodzie. Osierociła dwóch dwuletnich synów - Christiana i Pau.
Troszkę się odmłodziła
W 2007 Hiszpanka przyznała się, że przed zapłodnieniem in vitro, do którego doszło w klinice w Kalifornii, oszukała lekarzy co do swojego wieku. Lekarze usłyszeli, że ma 55 lat. W rzeczywistości była wtedy o 11 lat starsza. Kobieta nie obawiała się późnego macierzyństwa - twierdziła, że nie ma podstaw, aby nie wierzyć, że będzie żyła tak długo, jak jej matka, która zmarła w wieku 101 lat. Żartowała nawet, że być może uda jej się kiedyś zobaczyć własne wnuki.
W jednej ze swoich wypowiedzi Bousada de Lara wspomniała jednak, że jeśli umrze przedwcześnie, to i tak jej dzieci nigdy nie będą czuły się same. - W naszej rodzinie jest dużo młodych ludzi - mówiła. Teraz oni będą musieli zastąpić bliźniętom matkę.
Źródło: BBC News
Źródło zdjęcia głównego: http://www.timesonline.co.uk