Silvio Berlusconi nie będzie miło wspominał niedzieli 13 grudnia. Producenci pamiątek z Neapolu, stwierdzili jednak, że atak na Berlusconiego był pamiętnym wydarzeniem i postanowili sprzedawać... figurki przypominające zakrwawionego tuż po ataku włoskiego premiera.
Figurkę znaleziono w jednym ze sklepów w Neapolu.
Premier raczej nie chce pamiętać
Przedsiębiorczy sprzedawcy postanowili zarobić na tragedii włoskiego premiera i upamiętnili go posążkiem, który znaleziono w jednym ze sklepów . Postać jednoznacznie przypomina Silvia Berlsuconiego, który w ataku, w którym uderzony został statuetką mediolańskiej katedry.
Zakrwawiony premier, któremu w wyniku ataku złamano dwa zęby, zraniono wargę i spowodowano pęknięcie kości nosowej, przewieziony został do szpitala. Wyszedł z niego czwartek i najbliższe dni spędzi wypoczywając w swoim domu. Wątpliwe, czy zaopatrzy się w pamiątkową figurkę.
Źródło: tvn24.pl