40 lat temu taki sprzęt w kuchni to była rewolucja. Od tego czasu nigdy się nie popsuła, tylko raz trzeba było wymienić w niej żarówkę. Właściciel nie oszczędzał maszyny – używał jej prawie codziennie.
To prawdopodobnie najstarsza brytyjska mikrofalówka “na chodzie”. Ma 40 lat, podgrzała około 150 tysięcy posiłków. Dumny właściciel, obecnie 78-letni Frederick Stephens kupił swego Panasonica NE-691 w latach sześćdziesiątych za 250 funtów brytyjskich. Wspomina, że w tamtych czasach mikrofalówka w kuchni – to była prawdziwa rewolucja w domu.
Mikrofalówki były taką rzadkością, że pani Stephens potrzebowała specjalnych instrukcji z pokazem, żeby dowiedzieć się, jak to działa - zapamiętał Frederic Stephens.
Sprzęt przetrwał cztery dekady, dwoje dzieci, i nadal bardzo się przydaje staruszkowi. Po tym gdy owdowiał korzysta z niej codziennie, podgrzewa sobie mleko i inne posiłki.
Pierwsza kuchenka mikrofalówa na świecie została zbudowana w Stanach Zjednoczonych w 1947 roku. Kosztowała 5 tysięcy dolarów, miała 1,8 m wysokości, i ważyła... 340 kilogramów.
Źródło: telegraph.co.uk, bbc.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: www.dailymail.co.uk