Czy św. Mikołaj straci dach nad głową? Spółka, która zarządza jego całoroczną rezydencją w Rovaniemi i organizuje jego spotkania z turystami, została w środę ogłoszona bankrutem - informują fińskie media. Firma Dianordia ma osiem dni, by zapłacić zaległy podatek.
Rezydencja Joulupukki, w której mieszka św. Mikołaj z Rovaniemi kilka kilometrów od koła podbiegunowego, może pójść pod młotek, jeśli zarządzająca nim spółka Dianordia nie zapłaci 206 tys. euro zaległego podatku - poinformowały fińskie media.
Kłopoty od maja
W maju fiński urząd podatkowy ostrzegł spółkę, że w przypadku nieuregulowania zaległości będzie musiał podjąć decyzję o ogłoszeniu jej bankrutem. Wymagana kwota nie wpłynęła w terminie, dlatego też 31 lipca wszczęto procedurę.
Szef spółki Jarmo Kariniemi liczy, że uda mu się odwołać od decyzji sądu okręgowego, a z władzami urzędu podatkowego uda mu się "dogadać". Ma czas do kolejnego czwartku - osiem dni - na uregulowanie 206 tys. euro długu lub podpisanie ugody, zanim dojdzie do ostatecznego zamknięcia spółki. Oświadczył, że spółka ogłosiła zbiórkę funduszy na pokrycie długu i zebrała już połowę zaległej kwoty.
Mniej turystów z Rosji
Biuro św. Mikołaja (Santa Klaus Office) to najstarsza z trzech działających pod Kołem Polarnym firm, które oferują turystom możliwość spotkania św. Mikołaja i zrobienia z nim pamiątkowego zdjęcia. Jest otwarte przez cały rok, podczas gdy pozostałe spółki zarządzające innymi siedzibami św. Mikołaja - Santa Park (mieszcząca się w jaskini) i Santa's Holiday Village, działają tylko w okresie Bożego Narodzenia.
W ubiegłym roku Santa Klaus Office zanotował ok. dwóch mln euro obrotu. W prowadzonej przez firmę Dianordia rezydencji pracuje 20 osób, które odpisują na listy i organizują św. Mikołajowi spotkania z dziećmi.
Według agencji Reuters, jednym z powodów kłopotów firmy Dianordia jest spadek kursu rubla i coraz mniejsza liczba turystów z Rosji, którzy z powodu kryzysu nie przyjeżdżają do Rovaniemi równie chętnie, co kilka lat temu. W ub. roku Rovaniemi odwiedziło 300 tys. turystów.
Sanna Kärkkäinen, szefowa Rovaniemi Tourism and Marketing Ltd., jest zaskoczona sytuacją, zapewnia jednak, że "takie rzeczy zdarzają się w biznesie", a firma Dianordia jest tylko jedną z kilku, zajmujących się obsługą działań św. Mikołaja.
- Rovaniemi tak czy inaczej pozostanie miastem św. Mikołaja - podkreśliła w rozmowie z fińską gazetą Yle.
Autor: asz/ja / Źródło: Reuters, lenta.ru, yle.fi
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock