Wiele serwisów społecznościowych niechętnie toleruje nagie zdjęcia. Nawet jeśli intymna część ciała jest tylko minimalnie odsłonięta lub kiedy nagość jest zupełnie niewinna, jak w przypadku karmienia piersią. W ostatnich dniach kłopoty spotkały Chrissy Teigen, której odważne zdjęcie zniknęło z jej profilu. Modelka znalazła jednak sposób, jak obejść regulamin serwisu.
Chrissy Teigen to 29-letnia amerykańska modelka. Jej konto na Instagramie śledzi ponad 2,5 miliona osób. Na początku tygodnia zamieściła tam zdjęcie pochodzące z jednej z sesji. Wyraźnie było widać sutek. To wystarczyło, by fotografia szybko zniknęła z serwisu. Zdaniem administratorów Teigen naruszyła regulamin, który zabrania zamieszczania zdjęć prezentujących nagość.
Fotografia, mimo że zniknęła z Instagrama, w ocenzurowanej wersji nadal krąży po sieci.
KITTEN WITH A WHIP: .@ChrissyTeigen for @WMag #NoNipplesAllowed pic.twitter.com/HJoqvsZJTG— Eric Himel (@EricHimel) lipiec 1, 2015
"Jeszcze powróci"
Na reakcję Teigen nie trzeba było długo czekać. Jeszcze tego samego dnia modelka zabrała głos w sprawie na Twitterze. "Sutek został czasowo uciszony, ale jeszcze powróci. O tak, powróci" - obiecała Teigen. I słowa dotrzymała.
the nipple has been temporarily silenced but she will be back, oh yes, she will be back— christine teigen (@chrissyteigen) czerwiec 29, 2015
Kilka godzin później zamieściła na Instagramie inne, równie nagie zdjęcie. Tym razem jednak sutka nie widać. Ukryła go za pojemnikiem z lakierem do włosów.
Prawdopodobnie dzięki temu podstępowi zdjęcie nadal można oglądać w serwisie.
Inwencja modelki najwyraźniej przypadła do gustu jej fanom. W ciągu doby zdjęcie polubiło ponad 100 tys. osób, a ponad 3. tys zostawiło komentarz.
Autor: ts / Źródło: cosmopolitan.com
Źródło zdjęcia głównego: Instagram - Chrissy Teigen