W japońskim parku wodnym Hakkei-jima straszy. Na dzieci czyha tam przerażająca twarz złożona z tysiąca małych błyszczących rybek.
Dzięki sprytnej sztuczce ryby "magicznie" układają się w dużą ruchomą twarz, przypominającą amerykańskie dynie robione na halloween. Rybami w rzeczywistości steruje pływający w wodzie nurek, który zwabia je za pomocą pokarmu w odpowiednie miejsce. Efekt jest niesamowity, a dzieci są zachwycone.
- Byłam bardzo zaskoczona, gdy zobaczyłam, jak te rybki układają się w taką dużą twarz - opisuje swoje wrażenia 8-letnia Rika Okada.
- Główną atrakcją akwarium Hakkei-jima są delfiny, a małe rybki sprowadzono tylko po to, żeby odtworzyć naturalne środowisko delfinów. W halloween to właśnie rybki, a nie delfiny stają się główną atrakcją - tylko wtedy ludzie chcą je oglądać. Niech mają swoje pięć minut - żartuje Kayo Manabe, przedstawicielka parku wodnego.
Źródło: Reuters, TVN24