Pociąg widmo

Przez miasta centralnej Argentyny z prędkością 70 km/h jechał pociąg. Niezwykły, bo bez maszynisty. Udało się go zatrzymać dopiero po 150 km, gdy drogę zajechał mu inny pociąg. (Reuters)
Lokomotywa-widmo na torach Argentyny
Źródło: Reuters

Przez miasta centralnej Argentyny z prędkością 70 km/h jechał pociąg. Niezwykły, bo bez maszynisty. Udało się go zatrzymać dopiero po przejechaniu 150 kilometrów, gdy drogę zajechał mu inny skład.

Choć na trasie lokomotywy-widma zamknięto przejazdy kolejowe, to po drodze spowodowała ona kilka niegroźnych wypadków. Władze kolei przypuszczają, że ktoś uruchomił lokomotywę - i potem szybko z niej wyskoczył. Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie.

Źródło: TVN24, Reuters, PAP

Czytaj także: